wplacam hajs na uw i na u lodzki

wplacam hajs na uw i na u lodzki:



"czesc, bylem dzisiaj w "kafejce internetowej", by zobaczyc co slychac w wielkim swiecie, co jest grane, co sie dzieje, a dzieje sie. tak poza tym, to zarejestrowalem sie na uw na anglistyke, jutro wplacam hajs na uw i na u lodzki, fajnie. odwiedzilem blogi moich znajomych, chcialem min. zapytac sie Skarapa jak mu poszla matura, ale akurat jak wszedlem na jego bloga (to tylko stowka hehe) to mi sie czas skonczyl i musialem zatrzec po sobie slady i sie zwijac heh, na moim blogu pustka, tylko maj men Kash mnie opierdala, ze nie daje znakow zycia, coz momentami, to tak jest, jakbym nie zyl...ale luz, maj anada men Porteryko Blejzin (pale skrety grube jak lodu sople) ma cos nie tak z blogiem, bo znikly (zniknely) mu wszystkie notki, ale za to kupil sobie fajne buty Lakosciarza (choc Kash twierdzi, ze chujowe...), i bylem jeszcze na innych blogach, np wankej, sekta, dedo, efel juz chyba nie maja blogow? whut whut? je-je jebac to, ku-kupilem sobie mikstejp kolezki, co go znam z thaclanu DJa Tasmy (Trzaski) - Inna Carribean Stylee, jakis exlusive Dizko'a jest, powinno byc lada dzien, jutro zamowie sobie Dilated Peoples - Nejbahuud Uocz (na trzech tlusciutkich winylkach) i moze cos jeszcze. wiem, ze wszyscy juz zdolaliscie przesluchac nowa plytke Evidence'a Rakaa'i i DJa Babu tysiac razy, ale jakbym mial kurwajegomac net, to bym tez ja sciagnal, a tak to jestem "out-of'-date-sucka" i ogolnie nie nadazam za nowosciami, co mnie smuci, ale chuj. widzialem nowy numer tedzika - klaszcz (ciekawe co na to wspomniany juz Skarap - "Po prostu KLASZCZ" ?) i jest taki sobie. aha, zapomnialbym, najsmieszniejsze - wyczytalem, ze ta palka MEZO (z ktorego sie wyzej troszke polewalem) pojechal Mesa i NUMERA RAZa (ozesz w morde). Obu mc ustepuje pod kazdym wzgledem, moze poza popularnoscia, bo w tym przoduje. jeszcze rozumiem, ze pojechal Mesowi, choc to tak jak ja pojechalbym, dajmy na to, Phil'a Da Agony, smiechawa, ale z Numerem przegial pale (nagraj chociaz dobry numer raz - czy jakos tak), no kurwa, nie moge z tego typka, jak numer nagrywal KOZACKIE kawalki (np. Muzyka, Blunty i Slodycze czy Ja wole sie nastukac na Molescie pierwszej) to mezo jezdzil na wakacje na wies do donia i libera i razem chodzili na dycho (nie brali krisa, bo ponoc odstraszal wiejskie dziewczeta), zalosne. ciekawe, jaka bedzie riposta (ten diss to ponoc odp na oczy otwarte 2)? Okay, koniec gadania o beefach. Jak wracalem do domu, to jeszcze wpadlem do kioskarza po Nasza Legie i pogoadalem z sympatyczna kioskarka o zyciu i innych bzdetach, jak zawsze. zaraz dzwonie do zioma, by dowiedziec sie, czy zdal mature z informatyki (do tego, co wczoraj nie zdal polaka). teraz slucham sobie jednej z moich ulubionych plyt M.O.P. - First Family 4 Life, jest zajebiscie przekozacka, kocham takie plyty"