- Pierwszy - to płytki, pielgrzymkowo-odpustowy katolicyzm naszych mas;
- drugi - to indyferentny religijnie relatywizm filozoficzny naszej inteligencji.
Stąd smutny fakt polskiej rzeczywistości: u nas nic nie jest ważne, w Polsce nie ma autorytetów.
Społeczne tego skutki skłaniają socjologa do postawienia pytania: czy zachodzi związek, i jaki, pomiędzy zasadą "vanitas vanitatum et omnia vanitas" a nagminnie obserwowanym zjawiskiem znanym jako "tumiwisizm".
Dzisiejsze elity moralne zachodniej Europy, po odkryciu jałowości tradycji judeochrześcijańskiej, po przerażeniu się kierunkiem rozwoju swojego bezstresowego dziecka - Ameryki, również zaczynają przypominać sobie humanistyczne ujęcia kultury. Ruchy te są na etapie odkrywania korzeni Europy oraz określania podstaw etyki i filozofii panteistycznej, która wykształciła narody europejskie przed inwazją chrześcijaństwa. Odwołują się do tradycji Iliady, Odysei, Eddy, a nie Starego czy Nowego Testamentu.
Nie wiadomo dziś, jak będzie wyglądać kultura jutra, ale filozofia tej kultury już jest.
0 komentarze:
Post a Comment
You can use some HTML tags, such as <b>, <i>, <a> You can type in the link:
<a href="http://chessforallages.blogspot.com/2010/05/my-policy-on-comments.html"> My Policy on Comments</a> → more info