- emigrant
- Polonus
W St. Zjednoczonych nazywa się ich teraz Polish-Americans, jest to grupa etniczna, która nie dąży do zjednoczenia logistycznego z Polakami w Polsce, tylko zabiega o swój lepszy status w miejscach zamieszkania.
- wywieziony
- przesiedleniec
- wypędzony z Kresów
- uciekinier
- autochton
- Polak zamieszkały za granicą
Następną kategorią Rodaków są Polacy zamieszkali za granicą (8), gdzie pracują lub są na emeryturze, albo żyją w mieszanych małżeństwach. Polacy ci czują się obywatelami "Światowej Wioski," która zaludni się Rodakami po wejściu Polski do Unii Europejskiej.
Tu trzeba by uściślić nieco powyższą definicję:- Tzw. obywatel polski niepotwierdzony
- np. Brzeziński - "jednopaszportowiec"
- "Dowodowiec"
- bez paszportu na saksach w Londynie
- Kilkupaszportowiec z PESELem
- posiadacz dwu lub więcej paszportów w tym jeden polski
- Kilkupaszportowiec w/o PESEL
- posiadacz dwu lub więcej paszportów oprócz polskiego i kwalifikujący się wobec tego do kategorii 1
- Polak zamieszkały w Polsce
Co to jest - Polonia?
Po pierwsze, nie wiadomo właściwie, co to ta Polonia jest. Nie ma jednolitej definicji, która przy pomocy ostrych kryteriów pozwalałaby kogoś do Polonii zaliczyć, a kogoś innego z jej szeregów wykluczyć. Intuicyjnie zaliczamy do Polonii dawnych emigrantów, którzy od lat mieszkają i pracują za granicą, niezależnie od powodów, które skłoniły ich bądź zmusiły do wyjazdu i osiedlenia się daleko od Polski. Za Polonię uznaje się także tych obywateli obcych państw, których rodzice, a nawet – dziadkowie zamieszkali z dala od kraju.
Polski WEB w Detroit-Paszporty: "Roman Śmigielski z Danii, sekretarz Europejskiej Unii Wspólnot Polonijnych, ujął relacje między Polonią i krajem w ten sposób: „Mamy ogólne odczucie, że Polonia jest traktowana przez Kraj (władze, czyli rząd i Sejm - Senat różni się tutaj od pozostałych) jako piąte koło u wozu - potrzebne tylko wtedy, gdy jedno z pozostałych kół się zepsuje (vide powodzie, akcje humanitarne itp.).” "
http://members.iinet.net.au/~miroslaw/pasdys1.htm
"Dodatkowy brak precyzji powodowany jest uzyciem skrotu myslowego "obywatelstwo polskie" - mieszajacego koncepcje obywatelstwa i pochodzenia etnicznego (w Starym Swiecie okreslanego rowniez jako "narodowosc"). Obywatelstwo oznacza przynaleznosc do konkretnego panstwa, z nie do abstrakcyjnego i metnie sprecyzowanego "narodu"."
Stereotyp współczesnej emigracji polskiej - Andrzej Chodubski
"Re: BEZ UPRZEDZEN TO RADIO MARYJA
: Autor: Gosc: Misio IP: 207.134.85.*
Data: 12.01.2005 22:18
----
Ta strona bez uprzedzen to internetowa galez Radia Maryja. Wypowiadaja sie tam profesorowie, ktorzy zrobili studia za PRLu i teraz popieraja nowych aczkolwiek starych'panujacych', ktorzy zmienili nazwe partii a przekonania zostaly te same.
Celem artykulu jakegos tam chadupskiego czy innego jest pokazanie jak to Polacy mieszkajacy poza Polska sa malo warci a zwlaszcza owa emogracja 1980-1989. Bo 70 procent miala jedynie wyksztalcenie zawodowe a reszta byla wyksztlacona. Pytanie tylko jaka emigracja wloska czy chinska miala w 30 wyzsze wyksztalcenie. Jest rzecz naturalna, ze ludzie zwyksztalceniem humanistycznym i medycznym potrzebuja wiecej czasu niz ci z technicznym, bo ich narzedziem pracy jest jezyk a poniewaz jest ot obcy jezyk wiec trzeba go opanowac super biegle, zeby byc konkurencyjnym na rynku pracy. Ale i z tym nie jest takze zle wielu Polakow zmienilo zawody pokonczylo inne studia, zyje, pracuje i dobrze zarabia. W wiekszosci tez ulegli zupelniej asymilacji pozenili ise z cuddzoziemcami i dla wiekszosci jedynym powiazaniem z Polska sa te watpliwe strony inernetowe jakie odwiedzaja( wlasnie dlaczego je odwiedzamy?
Zeby klocici sie po polsku?)Polacy sa jako tako zorganizowani na obczyznie. Ale glownie dotyczy to starej generacji Polakow, kotra marnie mowila jezykiem emigracyjnego kraju i dzialanie iw polskich placowkach bylo jedybym sposobem wyladowania swoich zapedow spolecznych. Dzisiaj jest inaczej. Polskie placowki swieca pustklami, ponoiewaz mlodzi Polacy korzystaja al nie z placowek polonijnych ale miejscowych sa zupelnie zasymilowani. wiec te opionie jakoegos tma pana profesorka sa po prostu smieszne.
Zla opinia o Polakach pojawia sie wtedy, kiedy przyjezdzaja Polacy z Polski, nie znaja zadnego jezyka i nie
zalezy im co robia i jaka beda mielli opinie. Zalezy im jedynie na tym aby naszarpac jak najwiecej forsy. Dlatego mi emigranci stali, obywatele krajow emoiracji tak bardzo nie lubimy kiedy wy przyjezdzacie do kraju gdzie
mieszkamy, zachowujecie sie jak ostatnia dzicz, robicie najpodlejsze prace a pozniej jedziecie do kraju i opowiadacie jakie to paskudne roboty Polacy musza wykonywac. To wy je wykonujecie i to wy robicie Polakom zla opinie. My ciagle trzymamy sie dobrze i nie zamierzamy do Polski wracac. Profesorowi Cadupskeimu , gadupskeimu czy jak mu tam zycze wieciej takich dokonan i "badan" naukowych. Niech kwitnie chlop w Polsce, bo za granica jest niezatrudnialny wiec musi sie jakos pocieszyc. Allelujja!
0 komentarze:
Post a Comment
You can use some HTML tags, such as <b>, <i>, <a> You can type in the link:
<a href="http://chessforallages.blogspot.com/2010/05/my-policy-on-comments.html"> My Policy on Comments</a> → more info