Droga Pani Danielo,
Wobec
ostatnich komentarzy Pani i pana Krzysztofa mam poważne obawy, że nie
kwalifikuję się do ustawy. Może takich zawieszonych jest więcej.
Wniosek
złożyłam w 2008r., następnie wstrzymano mi emeryturę z powodu
kontynuowania zatrudnienia. Wg ZUS mieszczę się w kategorii
"zawieszonych" i na bieżąco mam wypłacaną emeryturę na mocy wyroku TK,
dalej pracując (na mój wniosek z listopada 2012). Jednak do 31.10.2011
r., nie mając 60 lat nigdy nie otrzymywałam emerytury (z powodu
zarobków). Sprawę w SO przegrałam, ponieważ wg argumentacji sądu nie
kwalifikuję się do wyroku TK i moja sytuacja finasowa nie pogorszyła
się. Wg mnie moja sytuacja finansowa pogorszyła się, ponieważ planowałam
wydatki w oparciu o perspektywę otrzymywania emerytury z osiągnięciem
wieku emerytalnego od stycznia 2012 r. (kredyty na wesela dzieci), w
czym przeszkodziły niekonstytucyjne przepisy.
Moje obawy dotyczą
zarówno kwalifikacji mnie do obecnej ustawy dotyczącej wypłaty zaległej
emerytury, jak i ryzyka (o zgrozo) nakazu zwrotu wypłaconej bieżącej
emerytury od 22 listopada 2012r. Bardzo proszę o rozwianie moich
wątpliwości, które są bardzo bardzo stresujące.Taka sytuacja nie była
rozważana na blogu. Jeśli ktoś jest w podobnej sytuacji, bardzo proszę o
wypowiedź. Reasumując, czy klu sprawy tkwi w fizycznie wypłacanej
emeryturze?
Pozdrawiam i proszę o odpowiedź, BK
Anonimowy do Pani z dnia 05.12.2013 godz.12:00
Panią
to nie dotyczy ponieważ Pani zarobki przekraczały możliwość pobierania
emerytury w tym czasie.Natomiast przechodząc na emeryturę w 2012 roku
dotyczyły Panią przepisy
od 2011 roku przechodząc na emeryturę w 2012 roku musiała się Pani zwolnic z pracy. Bo inaczej nie otrzymała by Pani emerytury.
Pani zarobki przekreśliły szansę pobierania emerytury i wykonywania pracy jednocześnie. Coś za coś. Z pozdrowieniami
Wniosek
złożyła Pani w 2008r rozumiem, że ZUS od razu zawiesił bo Pani dalej
pracowała. Czy gdy weszły przepisy uchylające art.103ust.2a . w
2009r.składała Pani ponownie wniosek o odwieszenie emerytury?
Pani BK proszę o taką informację.
Czy
składała Pani wniosek o odwieszenie emerytury w okresie od 8 stycznia
2009r do 30 września 2011r.? Jeżeli tak to czy miała ją Pani zawieszoną
od 1 października 2011r.
BK,
Przepraszam,
że nie odpowiadałam, ale nie było mnie w domu. Bardzo dobre pytania w
tej kwestii zadała Pani, moja blogowa koleżanka Wiga. Czy wystąpiła Pani
z wnioskiem o odwieszenie i wypłatę emerytury w w.w okresie i czy
otrzymała ją Pani nie zwalniając się z pracy, a następnie zawieszono ją
Pani od 1 października z powodu dalszego zatrudnienia?
Jeżeli te fakty nie miały miejsca, to niestety Pani nie obejmował ani wyrok TK, ani Pani nie obejmie przygotowywana ustawa.
pozdrawiam
Daniela
Pani BK, ponieważ nie odpowiedziała Pani na moje pytania to napiszę tak a Pani wyciągnie wnioski.
Z
ustawy rekompensacyjnej mogą skorzystać osoby , które wnioski o nabycie
prawa do emerytury i realizację nabytego prawa złożyły przed 2011r.w
okresie gdy nie obowiązywał art.103ust.2a ustawy emerytalnej.a więc od
stycznia 2009 do 31 grudnia 2010r.i vacatio legis /od stycznia 2011 do
30 września 2011r.
Jeżeli złożyła Pani wniosek o odwieszenie
(ustalonej emerytury w 2008r. ) w tym okresie , który wymieniłam powyżej
a ZUS zawiesił z powodu wysokich zarobków to zaległa emerytura od 1
października do 21 listopada 2012r. Pani się nie należy bo 1
października ZUS nic Pani nie zawieszał. Jeżeli tak było jak opisałam to
nie musi się Pani stresować z tytułu pobierania bieżącej emerytury.
Takie jest moje zdanie .Pozdrawiam Wiga
Drogie Panie, przepraszam, że nie odpowiadałam, nie byłam w zasięgu.
W
okresie 2009-2011 składałam zaświadczenia o przeliczenie stażu,
natomiast wniosku o odwieszenie nie składałam, ponieważ miałam za
wysokie zarobki, aby realizować nabyte w 2008r. prawo do emerytury.
Jednak otrzymuję na bieżąco emeryturę, dalej pracując, na mocy wyroku
TK. Wydaje mi się, że albo: otrzymuję emeryturę i wobec tego należy się
też zaległa, albo muszę zwrócić to, co dostałam od 22 listopada 2013.
Poprawka w ostatnim zdaniu, "co dostałam od 22 listopada 2012.
Dodam,
że wprawdzie ZUS nie zawiesił mi wypłaty, bo już była zawieszona, czy
wstrzymana, ale niekonstytucyjnym przepisem pozbawił mnie prawa do
emerytury od 2012r., na którą liczyłam. Stresuję się głównie tym, że
będę musiała zwrócić już skonsumowane środki. BK
Wszystko
już się wyjaśniło.Jeżeli nie składała Pani wniosku to zaległe się Pani
nie należą. Zaległą emeryturę tak jak napisałam otrzymają tylko Ci co
składali wnioski o jej wypłatę w okresie 2009do 30 IX 2011r. a następnie
mieli ją zawieszoną na podstawie art.28 . Wiga
Wydaje
mi się, że podlega Pani ustawie. I dlatego Zus zaczął wypłacać od
22.11.2012 emeryturę i prawidłowo.Może Pani otrzymać zwrot emerytury po
1.10.2011 jeżeli dochody Pani nie były większe niż 70 % dopuszczalnych
dochodów. Jeżeli 2011 , 2012, 2013 ukończyła Pani 60 lat to należy się
cała emerytura. Z tego, co zrozumiałam Pani miała prawo do pobierania
emerytury, – ale jej nie pobierała, bo zarobki przekraczały cały czas
130% dlatego ZUS wydał pani decyzję wstrzymującą wypłatę. Zus nie mógł
wydać Pani decyzji art. 28 , bo on „zabierał” emeryturę a tu nie było co
zabrać bo już była zabrana emerytura (osiąganie dochodów powyżej 130%).
Niestety
ale emerytura się nie należny. Należało złożyć wniosek o wypłatę
emerytury 0 po 8 stycznia 2009 r. W takiej sytuacji jest bardzo dużo
osób. Nie składali wniosków ponieważ wiedzieli, że ze względu na wysokie
zarobki i tak emerytury nie wypłaca.
k
Anonimowy z 19:01 . coś Ci się pomyliło.
W
okresie w którym można było łączyć pracę z emeryturą aby ją pobierać
trzeba było złożyć wniosek. ZUS nie wypłaca emerytury z urzędu tylko na
wniosek. Pani BK nie składała żadnego wniosku. Nie pobierała emerytury.
Miała ją cały czas zawieszoną od 2008r. Jeżeli Pani BK złożyła wniosek o
wypłatę emerytury w 2012r. to ciekawe na jakiej podstawie ZUS jej
odwiesił jeżeli już obowiązywał art.103a.
You can use some HTML tags, such as <b>, <i>, <a> You can type in the link: <a href="http://chessforallages.blogspot.com/2010/05/my-policy-on-comments.html"> My Policy on Comments</a> → more info
Click to see the code! To insert emoticon you must add at least one space before the code.
Wobec ostatnich komentarzy Pani i pana Krzysztofa mam poważne obawy, że nie kwalifikuję się do ustawy. Może takich zawieszonych jest więcej.
Moje obawy dotyczą zarówno kwalifikacji mnie do obecnej ustawy dotyczącej wypłaty zaległej emerytury, jak i ryzyka (o zgrozo) nakazu zwrotu wypłaconej bieżącej emerytury od 22 listopada 2012r. Bardzo proszę o rozwianie moich wątpliwości, które są bardzo bardzo stresujące.Taka sytuacja nie była rozważana na blogu. Jeśli ktoś jest w podobnej sytuacji, bardzo proszę o wypowiedź. Reasumując, czy klu sprawy tkwi w fizycznie wypłacanej emeryturze?
Pozdrawiam i proszę o odpowiedź, BK
Panią to nie dotyczy ponieważ Pani zarobki przekraczały możliwość pobierania emerytury w tym czasie.Natomiast przechodząc na emeryturę w 2012 roku dotyczyły Panią przepisy
od 2011 roku przechodząc na emeryturę w 2012 roku musiała się Pani zwolnic z pracy. Bo inaczej nie otrzymała by Pani emerytury.
Pani zarobki przekreśliły szansę pobierania emerytury i wykonywania pracy jednocześnie. Coś za coś. Z pozdrowieniami
Czy składała Pani wniosek o odwieszenie emerytury w okresie od 8 stycznia 2009r do 30 września 2011r.? Jeżeli tak to czy miała ją Pani zawieszoną od 1 października 2011r.
Przepraszam, że nie odpowiadałam, ale nie było mnie w domu. Bardzo dobre pytania w tej kwestii zadała Pani, moja blogowa koleżanka Wiga. Czy wystąpiła Pani z wnioskiem o odwieszenie i wypłatę emerytury w w.w okresie i czy otrzymała ją Pani nie zwalniając się z pracy, a następnie zawieszono ją Pani od 1 października z powodu dalszego zatrudnienia?
Jeżeli te fakty nie miały miejsca, to niestety Pani nie obejmował ani wyrok TK, ani Pani nie obejmie przygotowywana ustawa.
pozdrawiam
Daniela
Z ustawy rekompensacyjnej mogą skorzystać osoby , które wnioski o nabycie prawa do emerytury i realizację nabytego prawa złożyły przed 2011r.w okresie gdy nie obowiązywał art.103ust.2a ustawy emerytalnej.a więc od stycznia 2009 do 31 grudnia 2010r.i vacatio legis /od stycznia 2011 do 30 września 2011r.
Jeżeli złożyła Pani wniosek o odwieszenie (ustalonej emerytury w 2008r. ) w tym okresie , który wymieniłam powyżej a ZUS zawiesił z powodu wysokich zarobków to zaległa emerytura od 1 października do 21 listopada 2012r. Pani się nie należy bo 1 października ZUS nic Pani nie zawieszał. Jeżeli tak było jak opisałam to nie musi się Pani stresować z tytułu pobierania bieżącej emerytury. Takie jest moje zdanie .Pozdrawiam Wiga
W okresie 2009-2011 składałam zaświadczenia o przeliczenie stażu, natomiast wniosku o odwieszenie nie składałam, ponieważ miałam za wysokie zarobki, aby realizować nabyte w 2008r. prawo do emerytury. Jednak otrzymuję na bieżąco emeryturę, dalej pracując, na mocy wyroku TK. Wydaje mi się, że albo: otrzymuję emeryturę i wobec tego należy się też zaległa, albo muszę zwrócić to, co dostałam od 22 listopada 2013.
Dziękuję za zainteresowanie.BK
Dodam, że wprawdzie ZUS nie zawiesił mi wypłaty, bo już była zawieszona, czy wstrzymana, ale niekonstytucyjnym przepisem pozbawił mnie prawa do emerytury od 2012r., na którą liczyłam. Stresuję się głównie tym, że będę musiała zwrócić już skonsumowane środki. BK
Wydaje mi się, że podlega Pani ustawie. I dlatego Zus zaczął wypłacać od 22.11.2012 emeryturę i prawidłowo.Może Pani otrzymać zwrot emerytury po 1.10.2011 jeżeli dochody Pani nie były większe niż 70 % dopuszczalnych dochodów. Jeżeli 2011 , 2012, 2013 ukończyła Pani 60 lat to należy się cała emerytura. Z tego, co zrozumiałam Pani miała prawo do pobierania emerytury, – ale jej nie pobierała, bo zarobki przekraczały cały czas 130% dlatego ZUS wydał pani decyzję wstrzymującą wypłatę. Zus nie mógł wydać Pani decyzji art. 28 , bo on „zabierał” emeryturę a tu nie było co zabrać bo już była zabrana emerytura (osiąganie dochodów powyżej 130%).
k
W okresie w którym można było łączyć pracę z emeryturą aby ją pobierać trzeba było złożyć wniosek. ZUS nie wypłaca emerytury z urzędu tylko na wniosek. Pani BK nie składała żadnego wniosku. Nie pobierała emerytury. Miała ją cały czas zawieszoną od 2008r. Jeżeli Pani BK złożyła wniosek o wypłatę emerytury w 2012r. to ciekawe na jakiej podstawie ZUS jej odwiesił jeżeli już obowiązywał art.103a.