Czy Bennett otrzyma polski paszport?:
" - Bo moja rodzina pochodzi Polski - wytłumaczył skonsternowanym kibicom koszykarz.
- To czemu nie mówiłeś wcześniej? Przecież można ci załatwić polski paszport - ucieszyli się kibice.
- Potem żartowaliśmy z niego na treningu. Wmawialiśmy mu, że aby został Polakiem, musi się szybko nauczyć naszego hymnu. Chyba się trochę przejął - wspomina Dachowski.
Pomysł z polskim obywatelstwem szybko podchwycił ówczesny trener Turowa Andrzej Kowalczyk. - Poprosił mnie, abym zajął się tą sprawą - wyjaśnia Dachowski.
Szybko ustalono, że dziadek Bennetta mieszkał w Jabłonowie niedaleko Torunia. Do pomocy w załatwieniu paszportu zaangażowano nawet prałata jednej ze zgorzeleckich parafii. - Poprosiliśmy go, aby pomógł zdobyć wypis z aktu urodzenia dziadka Bennetta. Dokument powinien znajdować się w archiwach kościelnych w Jabłonowie - tłumaczy.
Na razie jednak nie udało się go odszukać. - Nie mogą się do niego dokopać. Wciąż czekamy na odpowiedź z tamtejszej parafii - tłumaczy Dachowski.
Sceptycznie do całej sprawy podchodzi Andrzej Gostomski, agent Bennetta w Polsce. - Gdyby ktoś z rodziców Charlesa był Polakiem, wszystko trwałaby szybko. A tak może to ciągnąć się bardzo długo - tłumaczy.
Pomoc obiecuje prezes Turowa Zbigniew Kamiński, ale na razie nikt się do niego w tej sprawie nie zwrócił. - Mógłbym uruchomić swoje wejścia oficjalne i nieoficjalne i być może coś udałoby się załatwić - tajemniczo twierdzi Kamiński. Na meczach zgorzeleckiego zespołu często bywa minister obrony Jerzy Szmajdziński, który siada obok... prezesa Turowa."
No comments:
Post a Comment
You can use some HTML tags, such as <b>, <i>, <a> You can type in the link:
<a href="http://chessforallages.blogspot.com/2010/05/my-policy-on-comments.html"> My Policy on Comments</a> → more info