JAKESCIE SE POSCIELILI, TAKIE MACIE NOCNE ZMAZY :
state-sponsored fraud no a potem, to już chyba tylko rozbiory
Autor: prawdziwystarywiarus
Data: 11.01.06, 13:03
--------------------------------------------------------------------------------
Gliniasty graybar, jakeście sobie pościelili circa about pięć lat temu, utrzymując w mocy ultra-represyjną gomułkowską ustawę o obywatelstwie polskim z 1962 roku, a nawet usiłując ją zaostrzyć, tak się teraz wysypiacie, popuszczając ze zdenerwowania pod siebie.
Czy wam się to podoba, czy nie, my ino korzystamy ze swoich praw obywatelskich, a konkretnie wolności słowa, tak jak to jest w świętej Konstytucji RP zapisane.
Ja naturalnie rozumiem, że waszym celem strategicznym zawsze było, żeby krapole mieli same prawa, a Polonia same obowiązki, krapole mieli krzyczeć a Polonia słuchać, Polonia miała płacić, a krapole z krzywą gębą kwitować cierpkim słowem, że mało - ale to wam nie wychodzi za dobrze, bo wyjść nie może, jako osadzone w kompletnie zwichniętej wizji świata.
Chcielibyście mieć od nas święty spokój? To jest do załatwienia, bo my od was też. Zmieńcie procedurę zrzekania sie obywatelstwa polskiego z surrealno-bizantyjskiego Państwowego Toru Przeszkód im Józefa Wissarionowicza Stalina na standard amerykański, albo choćby tylko kanadyjski, a ode mnie, pana zupy, pana warcholskiego, pana flipflapa i wielu, wielu innych będziecie mieli raz na zawsze spokój - w ciągu 30 dni po wejściu nowych zasad w życie.
Tyle, że wy tego nie zrobicie, świeżo nawrócony neo-katolicki pomiocie komuszy, z trzech powodów:
- bo pokolenia waszych biurew i biurewników żyły i umierały z ponadczasową i ponadustrojową nadzieją, że pewnego dnia uda się wam wsadzić łapę do naszej kieszeni, nic nie świadcząc w zamian, więc wy dalej jesteście strażnikami świętego płomienia tej idei.
- bo nie rozróżniacie rządzenia od panowania, poddanego od obywatela, ani racji stanu od chuci zarobku; dekady miną, zanim wam się to rozjaśni, a na razie to są wszystko dla was sprawy zawikłane, groźne, i tajemnicze jak odwrotna strona Księżyca
- bo musiałoby się wydać, że na potrzeby dotacji unijnych sprawnie dopisaliście sobie do liczby faktycznej populacji RP co najmniej 1.5 - 2.5 miliona Polaków z Zachodu. Tych ludzi nie ma w Polsce od lat 80-tych. W latach 90-tych zniszczyliście ich akta paszportowe, i znajdujące się w tych aktach, wzięte do depozytu przez paszportówkę PRL, dowody osobiste nadal żyjących ludzi. (rzekomo z powodu braku miejsca na półkach i upływu ustawowego terminu archiwizacji ....hehehee... tell us another one... termin archiwizacji w kraju mającym obsesję teczek i haków, który haki zawsze składał na czarna godzinę...dobra, dobra.. and now really tell us another one...).
Z tej przyczyny, nikt już nigdy nie złapie was za rekę przy pomocy bezspornego dowodu,. ile osób naprawdę wyjechało na stałe u schyłku PRL a ile zostało w kraju.. Ci ludzie od dawna nie mieszkają w Polsce. Nie mają najmniejszego zamiaru kiedykolwiek tam mieszkać. Od dawna są obywatelami innych krajów, gdzie wybierają swoje rządy i płacą swoje podatki. Ale kasę na nich bierzecie od Brukseli chętnie. Powinniście dać order temu, kto wymyślił jak przekręcić polską diasporę bezpośrednio na gotowkę.
Jeśli na każdą taką martwą duszę polonijną pobraliście dotąd z Brukseli choćby tylko mizerne 100 euro, no to skosiliście od Unii 150-250 milionów euro, które się wam nie należały. Co więcej, macie zamiar robić to dalej. Mafia paliwowa to jest przy tym mały pikuś.
Zdemaskowanie tego przekrętu przez Unię nie tylko byłoby pierwszym w historii przypadkiem state-sponsored fraud (przez analogię do state-sponsored terrorism), nie tylko raz na zawsze załatwiłoby waszą reputację jako wiarygodnego partnera międzynarodowego, nie tylko położyłoby wam na wznak budżet państwa, ale jeszcze wymagałoby przeprowadzenia w Polsce spisu powszechnego z natury, pod kontrolą międzynarodową. Spis taki prawdopodobnie wykazałby, że w Polsce mieszka, at any given time, nie więcej niż 36-37 milionów osób istniejących fizycznie, a 38.5-milionowa populacja, na którą bierzecie pieniądze, istnieje tylko w w polanezyjskim bajarstwie ludowym.
No a potem, to już chyba tylko rozbiory, albo ogłoszenie Polanezji czyimś protektoratem, mogłyby was uratować przed powyduszaniem się wzajemnie.
------
Standardy Pierwszego Świata są następujące:
USA:
usembassy-australia.state.gov/consular/oathrenunciation.pdf
usembassy-australia.state.gov/consular/renunciationstatement.pdf
Kanada:
www.cic.gc.ca/english/pdf/kits/citizen/CIT0302E.pdf
Australia:
www.immi.gov.au/allforms/pdf/128.pdf....
Następnie...
...
D
Ł
U
G
O
N
I
C
....
Polanezja:
www.abc.com.pl/serwis/du/2000/0231.htm
"
No comments:
Post a Comment
You can use some HTML tags, such as <b>, <i>, <a> You can type in the link:
<a href="http://chessforallages.blogspot.com/2010/05/my-policy-on-comments.html"> My Policy on Comments</a> → more info