Pages

Sunday, February 27, 2005

Newsweek Polska - artykul -Bój się bloga!

Newsweek Polska - artykul - Bój się bloga!:

"Skandale na szczytach władzy są natchnieniem dla autorów blogów politycznych. Z kolejnymi aferami jest ich coraz więcej.


Kaśka nie chce zdradzić nazwiska, ani nawet podać, ile ma lat. - Powiem tylko tyle, że nie mogłam jeszcze głosować w pierwszych wyborach demokratycznych w 1989 roku - mówi tajemniczo. Jej anonimowość nie przeszkadza jednak internautom, którzy od prawie roku czytają jej politycznego bloga (kataryna.blox.pl/html). Bacznie obserwuje polską politykę i przelewa swoje uwagi do sieci. "Lechu, odejdź od komputera" - wołała po liście Wałęsy o ojcu Rydzyku i nadal broni zażarcie Bronisława Wildsteina. W ubiegłym roku jej polityczny pamiętnik znalazł się w piątce najczęściej czytanych blogów na portalu Gazeta.pl, zaraz obok pamiętnika lekarza i stron o Dodzie Elektrodzie.
- Blogi opiniotwórcze to kolejny etap rozwoju tej formy twórczości w sieci
- mówi socjolog Internetu Maria Cywińska-Milonas. Dotąd powstawały w sieci osobiste pamiętniki, w których autorzy dzień po dniu opisywali swoje miłosne przygody, stres w pracy czy szkolne potyczki. - Blogi polityczne koniecznie potrzebują pożywki, czyli ważnego wydarzenia w kraju, które zmobilizuje internautów do własnej twórczości - mówi Cywińska-Milonas. Takim zapalnikiem była afera Rywina. Lista Wildsteina tylko podsyciła ten zapał. Przyciągnęła do sieci nie tylko poszukiwaczy nazwisk z IPN, ale także tych, którzy chcieli się podzielić z innymi swoimi opiniami o aferze. Trudno oszacować, ile spośród pół miliona polskich blogów porusza tematykę polityczną. Na razie jest to mały procent, ale ta liczba rośnie. Tylko na stronach Onet.pl można znaleźć ok. 700 rozpolitykowanych blogerów.

Jacek Romanowicz"

Marysia Cywinska-Milonas :: BLOG :: BADANIA :: WEBLOG :: RESEARCH ::: blogi polityczne: "W jednym z najbliższych numerów Newsweeka pojawi się tekst autorstwa Jacka Romanowicza na temat blogów politycznych. "

cywili wcielono do służb mundurowych

Tygodnik Solidarnosc nr 9 (858) 4 marca 2005: "W ubiegłym tygodniu dyrektor Izby Celnej w Warszawie i jednocześnie zastępca szefa Służby Celnej, czyli kontrolowany i kontrolujący w jednej osobie Sławomir Pichor wpadł na genialny pomysł. Przerzucił na swoich podwładnych - blisko trzy tysiące pracowników szczególnego nadzoru podatkowego - sporą część kosztów pracy. I dodał między wierszami, że jeżeli to się komuś nie podoba, to może sobie pójść, ponieważ na jego miejsce znajdzie stu chętnych.

Blisko dwa tysiące pracowników skarbówki we wrześniu 2003 r. zostało wcielonych do służby celnej. Upraszczając - cywili wcielono do służb mundurowych i próbowano im narzucić rygory mundurowe. Nie byłoby może w tym nic nadzwyczajnego, bo takie rzeczy wszędzie zdarzyć się mogą, gdyby nie to, że dotąd nie przyjęli tego do wiadomości przełożeni nowo ochrzczonych pracowników służby celnej. Co więcej, owi przełożeni do dziś nie wysilili się nawet, aby poznać specyfikę pracy służby celnej cywilnej, nie zapoznali się również z regulacjami prawnymi dotyczącymi omawianej służby. A już najgorsze w tym wszystkim jest to, że na tę część niemal kompletnie zdezorganizowanej służby celnej ustawodawca nałożył obowiązek dostarczenia budżetowi blisko 40 procent jego corocznych wpływów. Mowa, bagatela, o ponad 50 miliardach złotych."

Gazety Wyborczej już się w Warszawie nie czyta

Gazety Wyborczej już się w Warszawie nie czyta:

"(Zbyszek / Warszawa)



Tej gazety już się w Warszawie nie czyta, przynajmniej publicznie.



Zbyt dużo ludzie wiedzą na temat naczelnego, a to m.in. dzięki Wam, szanowni dyskutanci na Wirtualnej Polonii.



Przysłużył się również i sam Michnik preparując historię pt. Przychodzi Michnik do Rywina...albo coś w tym sensie.

Komisja śledcza ukazała mechanizm działania

Grupy Trzymającej Władzę

a przy okazji sprowokowała do obnażenia się samego Michnika - wiceprezydenta III RP przez trzy kadencje.



Proces gnicia Gazety Wyborczej cały czas trwa.



Czyżby nie było czuć?



Czas trwania tego procesu zależy od posiadanego kapitału, a ten jest jeszcze dość spory.

Są jednak elementy pocieszające, bo np. wyprodukowanie pseudoencyklopedii GW przyniesie - jak wieść niesie poważne straty, poza pierwszym tomem (gratis) następnych nikt nie chce kupować, nawet zagorzali czytelnicy wybiórczej (podobno można ją kupować na raty...ha, ha, ha, ha)

bo po co komu selektywna i niepełna encyklopedia w domu, chyba tylko po to, by podeprzeć chwiejący się stołek."

OSKa - Biuletyn - Alchemia niedobrowolnej migracji zarobkowej

OSKa - Biuletyn - Alchemia niedobrowolnej migracji zarobkowej:

"3) Tak na marginesie: emigranci polscy za granicą zachowują się podobnie, skoro w okresie od stycznia do listopada 1997 roku 10 tys. Polaków weszło w konfikt z prawem, z czego 2 tys. jest zatrzymanych lub przebywa w areszcie, a 800 zostało skazanych i odbywa karę pozbawienia wolności, w: "Głos Wielkopolski", nr 285 z 8 XII 1997

4) Jeżeli mówimy o deportacji, warto wiedzieć, że Polska podpisała bilateralne umowy readmisyjne lub umowy o ruchu bezwizowym zawierające klauzule readmisyjne (tj. umożliwiające deportację cudzoziemców i ich własnych obywateli na terytorium umawiających się Stron) z Rządami następujących państw:

tzw. Grupy Schengen (29 III 1991, tj. Belgią, Holandią, Luksemburgiem, RFN-em, Francją, Hiszpanią, Portugalią i Austrią),

ze Szwajcarią (21 VIII 1991), Łotwą (17 XII 1992), Estonią (26 II 1993), Litwą (7 V 1993), RFN-em (7 V 1993 - dodatkowe Porozumienie o współpracy w zakresie ruchów migracyjnych), Czechami (10 V 1993), Ukrainą (24 V 1993), Rumunią (24 VII 1993), Bułgarią (24 VIII 1993), Słowacją (15 IX 1993), Chorwacją (8 XI 1994), Mołdawią (15 XI 1994), Grecją (21 XI 1994), weszła w życie 24 VI 1995), Węgrami (26 XI 1994)

w trakcie zatwierdzania: z Rosją, i Szwecją.
Kinga Olgyay-Stawikowska - archeolożka śródziemnomorska, doktoryzowała się w 1981 roku na UW. Od 1982 roku związana z ruchem społecznym i ekumenicznym. Twórczyni Związku Dziewcząt i Kobiet Chrześcijańskich - Polska YWCA, w latach 1991-1993 jej sekretarz generalna. Współzałożycielka Federacji ds. Kobiet i Rodziny, członkini Społecznego Komitetu Organizacji Pozarządowych - Pekin 1995. Pracuje w Departamencie ds. Migracji i Uchodźstwa MSWiA. Spolonizowana Węgierka. Matka dwóch synów i dwóch córek. "

Polska nie będzie w stanie uzupełnić potencjalnego braku siły roboczej pracownikami pochodzącymi z zagranicy hehehe

Obcokrajowcy: "Jestem zdania, że Polska nie będzie w stanie uzupełnić potencjalnego braku siły roboczej pracownikami pochodzącymi z zagranicy. Mimo tego, że opinia taka może budzić obecnie w Polsce wiele kontrowersji to jednak analizując prognozy dotyczące rozwoju naszego kraju już dzisiaj należy poważnie rozważyć zmianę w najbliższych latach polskiej polityki imigracyjnej przy jednoczesnym uelastycznieniu zasad rządzących rynkiem pracy. W przeciwnym wypadku powtórzymy sytuację, która ma miejsce obecnie w Niemczech. Kilkunasto procentowe bezrobocie i setki tysięcy wolnych miejsc pracy. "

Thursday, February 24, 2005

Rodacy zza oceanu na Okeciu - Wakacje w Polsce.

Wysłany: Pon Lis 29, 2004 2:24 pm

Rodacy zza oceanu na Okeciu - Wakacje w Polsce.:

Dzień dobry!
Dzień dobry. Dobrze się leciało?
Dziękuje bardzo wygodnie.
No pewnie, LOT teraz ma Boeingi, to nie to co kiedyś. Paszporcik poproszę.
Proszę bardzo.
O, polski! Przynajmniej jeden co wie ze trzeba mięć polski. Nie ma pan pojęcia ile mamy kłopotu z tymi co wjeżdżają na amerykańskich, a potem mówią ze nie wiedzieli i musza prosić o wizy albo wyrabiać polskie paszporty. Ale pan jest w porządku.
Bardzo mi milo.
Cel przyjazdu?
Do rodziny. Mam tu matkę i brata.
Środki finansowe na pobyt pan posiada?
Posiadam.
Proszę okazać.
Proszę bardzo.
O karty kredytowe! Amex Gold i Gold Visa. Znaczy jest pan wypłacalny?
Chwała Bogu nie narzekam.
A rachuneczki jak pan płaci?
Jakie rachuneczki?
No te co miesiąc z kart kredytowych?
Normalnie, przelewem.
Znaczy, skąd przelewem?
Normalnie, z konta.
A gdzie to konto?
Normalnie, w banku.
A w jakim banku?
W Chase Manhattan.
Oddział w Warszawie?
Nie w Nowym Jorku.
A ma pan zezwolenie na posiadanie konta za granica?
Jakie zezwolenie?
Z NBP.
A co to jest NBP?
Pan co wczorajszy? Narodowy Bank Polski. No, jak pan nie ma to kłopot.
Jaki kłopot?
No, niestety jest pan zatrzymany do wyjaśnienia jako podejrzany o prowadzenie nielegalnych operacji walutowo-dewizowych za granica.
Jakich operacji? Przecież to moje zwykle konto!
No właśnie. A konta za granica bez pozwolenia NBP mięć nie wolno. Staszek daj kajdanki.!
Ja jestem obywatelem Stanów Zjednoczonych! Zadam natychmiastowego kontaktu z moim konsulem!
Eee tam. Paszport polski, miejsce urodzenia Warszawa, kraj opuścił w 1982 roku, syn Andrzeja i Ernestyny z Kowalskich, o zwolnienie z obywatelstwa się nie ubiegał - wszystko jak wól tu w komputerze stoi. Znaczy, obywatel polski na suwerennym terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. żaden konsul nic tu do pana nie ma.
To jest bezprawie!!!
Eee tam, jakie bezprawie. Bezprawie to było za komuny. Teraz wszystko jest całkowicie zgodne z prawem. Ustawa karno-skarbowa. No, ale długo pan nie będzie siedział, najwyżej pól roku, do sprawy. Sady tych z USA lekko traktują, bo nie wiedzieli. Nikt jeszcze więcej jak trzy lata nie dostał. Jak się pan przyzna do winy, to może nawet dadzą wyrok z zawieszeniem. Ale, ale ..tu cos jeszcze jest. W Ludowym Wojsku Polskim pan służył?
Nie służyłem.
Zwolniony?
Nie, wyjechałem.
Uuu, to niedobrze. Staszek, zadzwoń po żandarmerię Wojskowa! Fatalnie się dzisiaj panu składa, rodaku. Artykuł 224 ustawy o powszechnym obowiązku obrony R.P. w połączeniu z artykułem 228. Samowolne przebywanie za granica w celu trwałego uchylania się od służby wojskowej. Trzy do pięciu lat. Na to nie dają zawieszenia.
Ale to było dwadzieścia lat temu! Poza tym Polska jest teraz w NATO.
To co ze jest w NATO? To znaczy, ze już można się od wojska uchylać? Głupie żarty się pana trzymają. Porządek przecież musi być! Raczki proszę..
Ale przedawnienie...
Niestety rodaku. Tego się nie przedawnia. Artykuł 243.2 - przedawnienie ścigania i wyrokowania w sprawach o uchylanie się od służby wojskowej nie biegnie podczas samowolnego pobytu sprawcy za granica. Przykro mi. Wyprowadzić go! O walizeczki niech się pan nie martwi. Rodzina może odebrać bagaże miedzy dwunasta a czternasta trzydzieści.

Następny!!! Dzień dobry! Dobrze się leciało? Paszporcik poproszę...

A oto archiwalny oryginał:
Google Groups : soc.culture.polish : Visitez la Pologne Jun 13 2000,12:00 am, o którego istnieniu nie miałem pojęcia w momencie blogowania.

Wednesday, February 23, 2005

takiej dziczy, jak ostatnio w Polsce, jeszcze nie widział

takiej dziczy, jak ostatnio w Polsce, jeszcze nie widział: "Margaret Stasik, lat 37, od dziewiętnastu lat w USA:



- Wracać na stałe do Polski? To chyba kiepski dowcip! Pierwszy raz od wyjazdu pojechałam tam z mężem w zeszłym roku. Zostaliśmy potraktowani tak strasznie, że tego nie sposób opisać. Na Okęciu nie chcieli mnie wypuścić, bo nie miałam polskiego paszportu. A przecież przyjechałam do USA z rodzicami jako młoda dziewczyna i Ameryka, a nie Polska, jest teraz moim domem. Jakiś urzędnik nakrzyczał na mojego męża, żeby nie udawał, że nie potrafi mówić po polsku. Mój mąż nosi polskie nazwisko, ale urodził się w Stanach, jego rodzice i dziadkowie także, a o swoich polskich korzeniach wie tylko tyle, że jakiś pradziad przyjechał do Ameryki za chlebem w XIX wieku. Mąż naprawdę nie mówi słowa po polsku, bo polskiego nie znał już jego ojciec i jego dziadkowie, choć podobno byli polskiego pochodzenia. Ale nie dało się tego wytłumaczyć urzędnikowi na lotnisku w Warszawie. Czekałam tylko, kiedy jeszcze męża uderzy.



Z kolei w powrotnej drodze strasznie przekopano nam bagaże. Pamiątki, które kupiliśmy w Polsce, zostały w rezultacie zniszczone. Wystąpiłam o odszkodowanie, ale dostałam list, że mi się nie należy, bo celnicy mają prawo przeprowadzać kontrolę.



Mój mąż długo służył w US Navy (marynarka wojenna USA - przyp. lm). Zjeździł pół świata, był w wielu miejscach, uważanych za zacofane, niebezpieczne lub wrogo nastawione do Amerykanów, ale mówi, że takiej dziczy, jak ostatnio w Polsce, jeszcze nie widział. Powiedział, że więcej tam nie pojedzie, a ja całkowicie popieram jego zdanie. Pamiętam jednak Polskę z młodości, czuję się z nią nadal uczuciowo związana i dlatego wstyd mi, że sami Polacy i to na lotnisku, gdzie powinno się szczególnie dbać o podobne rzeczy, potrafią się tak kompromitować wobec Amerykanów."

Pojecie Polonii jest jasno zdefiniowane ?

zjednoczenie logistyczne

Przychodzą na myśl dwa spostrzeżenia:

- kRapole nie orientują się zupełnie w sprawach obywatelstwa
http://www.piszanin.pl/forum/viewtopic.php?t=1001

- Polonusi ( circa 17 000 000 ) zaś plus gros emigrantów ( circa 1 000 000 ) nie orientują się zupełnie w sprawach "umiejscowienia" i łapanki paszportowej. Wszak 10-letnie paszporty wyrobione przed 2003-cim są jeszcze ważne do 2012 http://www.livejournal.com/community/polska/96368.html http://obczyzna.blogspot.com/2005/02/takiej-dziczy-jak-ostatnio-w-polsce.html

Polonusi wg "klasyfikacji" Targowskiego :
Pokolenie takie nazwiemy emigrantami (1), ale ich potomkowie urodzeni w miejscach osiedlenia są już Polonusami (2).

W St. Zjednoczonych nazywa się ich teraz Polish-Americans, jest to grupa etniczna, która nie dąży do zjednoczenia logistycznego z Polakami w Polsce, tylko zabiega o swój lepszy status w miejscach zamieszkania.


Gazeta.pl : Forum : Polonia:
"Pojecie Polonii jest jasno zdefiniowane ?
To ja poprosze o ta definicje.
Przy okazji prosze tez zdradzic, kto jest od formulowania definicji Polonii?

Chce wiedziec, bo umieram z ciekawosci, dlaczego w ostatniej dobie elyta Polanezji systematycznie uzywa poplatanego i wieloznacznego pojecia "Polacy zamieszkali za granica stale ub czasowo" zamiast uprzednio uzywanego "Polonia".
Taka np. Sejmowa Komisja £acznosci z Polakami za Granica, dawniej Komisja Lacznosci z Polonia, obecnie definiuje swoja raison d'etre, czyli reason for being, nastepujaco:

"Do zakresu dzialania Komisji naleza sprawy wiezi z krajem Polaków i osób pochodzenia polskiego zamieszkalych za granica na stale lub czasowo."

Moja hipoteza jest taka, ze wy sobie w ten sposob w Polanezji dodajecie ducha, ku pokrzepieniu serc. Wrzucacie do tego samego wora urodzonego w 1928 roku w Warszawie pana profesora Zbigniewa Kazimierza Brzezinskiego, stale zamieszkalego w Waszyngtonie DC, i polskich meneli urodzonych w 1979 roku w Monkach lub Zambrowie, a czasowo zamieszkalych na Victoria Station albo w krzakach w Hyde Parku, dla stworzenia krzepiacej was iluzji, ze miedzy tymi Polakami nie ma zadnej roznicy, sa calkiem sobie rowni.

Co natomiast krapoli (Krajowych Polakow) naprawde boli po cichu, to ze Polonii, posiadajacej obywatelstwa normalnych krajow, moga jedynie naskoczyc, wziawszy przedtem dlugi rozbieg."

Tuesday, February 22, 2005

czy Polskę w ogóle stać na rozsądną politykę zagraniczną

Polonian.com



“Zamęt świata” jest prawdą. Ale prawdą jest także zamęt w Polsce, w głowach Polaków i w polskiej polityce zagranicznej również!



W związku z tym nasuwa się pytanie bardziej zasadniczej natury, a mianowicie - czy Polskę w ogóle stać na rozsądną politykę zagraniczną, zakładając oczywiście jej pełną suwerenność?

Nie po to wyemigrowalismy, by potulnie podporzadkowac sie takiemu panstwu.

Opisane przepisy i ich ultra-restrykcyjna interpretacja weszly w zycie progresywnie, poczynajac od drugiej polowy 1998 roku, a konczac na 1 stycznia 2003 roku



3. Wedlug polskich przepisów paszportowych, jakie weszly w zycie 1 stycznia 2003 roku, wydanie 10-letniego paszportu polskiego zostalo uzaleznione od kosztownej "legalizacji konsularnej" i równie kosztownego oraz ogromnie klopotliwego "umiejscowienia" w polskich urzedach zagranicznych aktów stanu cywilnego i aktów urodzenia dzieci urodzonych za granica. Od osób, które rozwiodly sie za granica, oczekuje sie zatwierdzenia wyroków rozwodowych w kraju, przez dysfunkcjonalne sadownictwo polskie – znane sa przypadki zadania przez sady RP ponownego przeprowadzenia w Polsce zagranicznych spraw rozwodowych sprzed wielu lat.





4. Od osób zamieszkalych stale za granica i ubiegajacych sie o wydanie paszportu polskiego wymaga sie obecnie równiez wyrobienia numerów ewidencyjnych PESEL, ktore zgodnie z prawem polskim przeznaczone sa wylacznie do celów ewidencji ludnosci zamieszkalej stale na terytorium RP. Istnieja obawy, ze budowa w ten sposób bazy danych osobowych podwójnych obywateli, zamieszkalych stale (czesto od kilkudziesieciu lat) za granica, stanowi wstep do podjecia prób opodatkowania Polonii na rzecz polskiego fiskusa.





5. Wymaganie "legalizacji konsularnej" wszystkich bez wyjatku dokumentów zagranicznych narusza przepisy art. 1138 polskiego kodeksu postepowania cywilnego, regulujace dopuszczenie zagranicznych dokumentów do polskiego obrotu prawnego. Wymaganie "umiejscowienia" w polskich urzedach dokumentów wydanych w panstwach czlonkowskich Unii Europejskiej narusza ogólna zasade wzajemnego uznawania przez panstwa czlonkowskie Unii, bez dodatkowych formalnosci, wszystkich wydanych przez nie dokumentow i aktow prawnych (z nielicznymi wyjatkami, wasko zdefiniowanymi prawem). To samo wymaganie w odniesieniu do dokumentów wydanych w Stanach Zjednoczonych narusza art. 25 i 26 obowiazujacej nadal konwencji konsularnej Polska-USA z dn. 31 maja 1972 roku.





6. Nawet po podporzadkowaniu sie wyrafinowanym wymaganiom paszportowym, okres oczekiwania na wydanie nowego 10-letniego paszportu polskiego za posrednictwem polskiej placowki konsularnej wynosi obecnie 6-12 miesiecy

2003-06-23

Santorum Re-Introduces Polish Visa Waiver Act

to attend weddings, funerals, and other special occasions





For Immediate Release February 10, 2005

Contact: Christine Shott 202-224-0610



Santorum Re-Introduces Polish Visa Waiver Act



Washington, DC - Senator Rick Santorum (R-PA), Chairman of the Senate Republican Conference, today announced the re-introduction of the Polish Visa Waiver Act in the 109th Congress.



The Polish Visa Waiver Act designates Poland as a program country under the visa waiver program established under Section 217 of the Immigration and Nationality Act. Senator Santorum introduced similar legislation during the 108th Congress.



“There are nearly nine million Americans of Polish ancestry currently living in the United States. If passed, this legislation will make it easier for friends and families of Polish Americans to travel to the United States, and I am hopeful that this time we can gain solid bi-partisan support in the Senate to strengthen ties with Poland as a staunch twenty-first century ally to the United States,” said Senator Santorum. “I was disappointed that during the 108th Congress, despite overwhelming bipartisan support, we could not unanimously pass this legislation because of Democratic obstruction from within the Senate.”



The Secretary of Homeland Security and the Secretary of State administers the visa waiver program, which allows citizens from 27 countries, including France and Germany, to visit the United States as tourists without visas. There are nearly 825,000 Americans of Polish ancestry currently living in Pennsylvania. This program would allow the families of Polish Americans to travel to the United States to attend weddings, funerals, and other special occasions without the delay of waiting for a visa.



Senator Barbara Mikulski (D-MD) is an original cosponsor of this legislation.

Saturday, February 19, 2005

PROTEST GLODOWY W GDANSKU - KLAUDIUSZ WESOLEK

PROTEST GLODOWY W GDANSKU - KLAUDIUSZ WESOLEK: "Klaudiusz Wesołek rozpoczął PROTEST GŁODOWY!

9 luty 2005 r.



Zwracamy się wszystkich Rodaków o poparcie żądań Klaudiusza:



1. zaprzestania represji wobec osób domagających się prawdy,



2. upublicznienia wszystkich dokumentów posiadanych przez IPN,



3. ujawnienia prawdy o dyspozycyjności "wymiaru sprawiedliwości" PRL wobec bezpieki,



4. usunięcia z IPN prokuratorów Piotra Niesyna i Macieja Schulza,



W celu zorientowania się w sprawie polecamy atrykuł "Więzień polityczny III RP"

nastronie Ruchu Rodaków: www.rodaknet.com



Niech jego decyzja i dziłanie nie pozostanie bez odzewu z naszej strony.

Proponowany tekst do wysyłania. "

Żądamy dokończenia lustracji

Prawica Net >> News: "Łatwo jest wykrzykiwać hasełka w rodzaju "grubej kreski", "zmowy okrągłostołowej", "magdalenki" itd., a przy okazji nie wiedząc o co w tym chodzi.
Najbardziej żenujące jest to, iż z reguły czynią to osoby, których zasługi dla przemian od 80 r. są żadne.
Proszę mi powiedzieć jakie prawo krytyki przemian posiada np. Roman Giertych, którego ojciec pod koniec lat 80-tych zasiadał w Radzie Konsultacyjnej przy Radzie Państwa a wcześniej aprobował gorąco stan wojenny.
Daleko mi od uznania Michnika za jakiegoś idola. Uważam, że nadużywa społecznego zaufania pozytywnie wypowiadając się o aparatczykach zeszłego systemu. Imprezy u Urbana uważam za żenujące."
http://www.prawica.net/modules.php?name=News&file=article&sid=785
Wysłano dnia 17.10.04

Friday, February 18, 2005

problem akurat dla małej garstki ludzi

Forum Polska 2000

min. R. Sikorski: Stany podwójnego obywatelstwa zdarzają się nawet podsekretarzom stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych… zdarzają się milionom Polaków zagranicą i nie rozumiem dlaczego jest to problemem akurat dla małej garstki ludzi.

Rusza portal „Wirtualna Polonia”

Rusza portal „Wirtualna Polonia”: "Pod koniec stycznia 2002 roku został zamknięty (ze względów ekonomicznych) Serwis Polonijny w Internecie, który był jednym z działów portalu „Wirtualna Polska” i jednym z największych źródeł o tej tematyce w Internecie. W przeddzień zniknięcia z sieci, jego redaktorzy zamieścili wywiad z inicjatorami nowego, analogicznego przedsięwzięcia w Internecie „Wirtualna Polonia”.



Głównymi animatorami uruchomionego 1 lutego w Szwecji portalu polonijnego są dziennikarz i redaktor miesięcznika „Relacje” Krzysztof Mazowski oraz przedsiębiorca Włodzimierz Kuliński.

Pomysł uruchomienia nowego portalu jest, zdaniem założycieli, w pewnym sensie wymuszony likwidacją Serwisu Polonia prowadzonego dotychczas przez portal „Wirtualnej Polski” i ma stanowić jego kontynuację pod adresem www.wirtualnapolonia.com.

Ich zdaniem nikt dotąd nie odkrył możliwości komercyjnych takiego serwisu, więc nowy portal powinien finansować się sam.



„Kurier Wileński”, 2 lutego 2002 r."

Dzien Rzeszowa - Gazeta codzienna

Dzien Rzeszowa - Gazeta codzienna:

" Zostać asem przestworzy

2005-02-18 Reportaże

Mniej więcej za rok wylądują w Polsce pierwsze samoloty F-16. Może i ty usiądziesz za sterami takiej maszyny...

Tradycje mamy chlubne w tej dziedzinie. Stanisław Skalski, Eugeniusz Horbaczewski, Witold Urbanowicz, Marian Pisarek, Aleksander Gabszewicz, Witold Łokuciewski – te nazwiska zna każdy miłośnik awiacji. To właśnie oni rozsławiali siłę polskich skrzydeł, walcząc zażarcie, z poświęceniem przeciwko niemieckim najeźdźcom. To im Londyn zawdzięcza ocalenie. Kiedyś zapomniani, po latach uznani za bohaterów. O ich skomplikowanych losach przeczytacie niebawem.

Wszyscy jak jeden zawdzięczają swe wielkie lotnicze umiejętności legendarnej Szkole Orląt w Dęblinie. Tam stoi kuźnia polskiego lotnictwa wojskowego. I jeśli marzy ci się przypiąć kiedyś na lewej piersi srebrną „gapę”, tam musisz skierować swe pierwsze kroki. Lecz po kolei...

Pilotów ci u nas dostatek

To prawda, niestety. Polskie lotnictwo wojskowe przeżywa aktualnie reformę, której na imię redukcja bądź likwidacja. Lotnictwo bojowe to dziś dziewięć zaledwie eskadr lotnictwa taktycznego – tylko tam miałbyś szansę zakosztować smaku powietrznej walki. Są jeszcze trzy eskadry i jeden pułk lotnictwa transportowego, dwa ośrodki szkolenia i kilkadziesiąt śmigłowców w służbie wojsk lądowych i Marynarki Wojennej. Niewiele. Niewiele też sprzętu hangaruje na lotniskach. Maszyny bojowe to radzieckie MIG-i 29 i tegoż rodowodu myśliwsko-bombowe Su-22. Są jeszcze iskry, które powoli swych dni dochodzą... i tyle, jeśli idzie o samoloty do walki. Przy czym przydatność szkolno-treningowych iskier jest taka jak sama nazwa wskazuje.

Ksiega Gosci -- Pokrzywdzeni.pl

Ksiega Gosci -- Pokrzywdzeni.pl:



"33.Nie wierze w pokrzywdzonych! Kazdy kto znalazl sie na tej liscie ma wiele na sumieniu. Ludzie niewinni nie mieli powodu, aby znalezc sie na listach esbecji.

Elzbieta Gawlas

2005-02-17 18:17:06




34.Do p. Elzbiety Gawlas



Szanowna Pani,

dziekuje za wpis. Musze powiedziec, ze nie ma Pani racji. Zalozylem strone www.pokrzywdzeni.pl dlatego, ze na liscie znalazly sie nazwiska osob, o ktorych z cala pewnoscia wiem, ze nie byly wspolpracownikami bezpieki i co wiecej - uzyskaly status pokrzywdzonego, czyli byly inwigilowanei przesladowane przez bezpieke Tak wiec Pani sformulowanie 'Kazdy kto znalazl sie na tej liscie ma wiele na sumieniu' uprawnia mnie do stwoerdzenia, ze strona www.pokrzywdzeni.pl jest potrzebna.



Pozdrowienia

Maciej Swirski

Szczur Biurowy

http://www.szczurbiurowy.com

2005-02-17 18:24:17




35.Przepraszam, ze z ksiegi gosci robie forum dyskusyjne ale musze odpowiedziec panu Edwardowi Lewedowi. Wzruszony Pana tulaczym losem wyjasniam co nastepuje: nie zrobilem nic zlego nikomu a tym bardziej Panu i to nie przeze mnie musial Pan emigrowac. Na dodatek, kiedy Pan ciulal dolary ja spedzalem czas najpierw w kamaszach a potem w nedznie oplacanej pracy z ktorej ledwo starczalo na chleb. Studia skonczylem juz w wolnej Polsce, niestety musialem za nie zaplacic, bo bylem za stary. Teraz nie mam nawet pracy. Wrod polskich powiedzen i przyslow znajduje sie rowniez takie: milczenie oznacza zgode. Dlatego milczec nie zamierzam, chociaz daleko mi do rozdzierania szat. Roznica miedzy nami jest taka, ze ja o Panu wiem, ze rzuca Pan nie potwierdzone oskarzenia, a Pan o mnie nie wie nic. Rozumiesz Pan? Nic. Jak Panu szachecki honor pozwala byc oszczerca? Z pana jest taki dzlachcic jak ze mnie agent."

Thursday, February 17, 2005

Zakłócenie hierarchii - to chyba w Polsce nagminnie się szerzy

Czeslaw Milosz - Wywiady - Z dalekiego kontynentu (Adam Michnik, Irena Grudzinska-Gross): "Przede wszystkim muszę powiedzieć, że mam wielki szacunek dla Gałczyńskiego jako poety i nie wiem, czy Gałczyński był poetą cynicznym. Z drugiej strony, dla mnie powodzenie Urbana jest czymś dość przerażającym, gdyż dowodzi zupełnego chaosu pojęć i chaosu wartości. I to prowadzi nas do młodego pokolenia, które mnie bardzo niepokoi, bo sprawia wrażenie całkowicie zagubionego. W każdym razie sądząc z poezji. Dla nas, poetów, przypomnieniem o hierarchii spraw ważnych i nieważnych jest poezja Josifa Brodskiego. Zakłócenie hierarchii - to chyba w Polsce nagminnie się szerzy."

wywłaszczenie całego narodu z kapitału, który ten naród stworzył.

Forum: "Polska wybrała jedną drogę do kaitalizmu - przez oddanie swego kapitału w obce ręce i to prawie za nic. Można tę drogę określić jako formę wywłaszczenia całego narodu z kapitału, który ten naród stworzył. Rosja z kolei poszła drogą wywłaszczenia narodu na rzecz wąskiej grupy miejscowych oligarchów - też za darmo. "

czym był "okragły stół"

Forum: "Wielu dziś zadaje sobie pytanie czym był "okragły stół".

Przypominam iz doszło do niego gdy wojskowy, gen. Kiszczak (WSI?) przejął nadzór nad cywilną bezpieką.

Czy aby nie była to oeracja dogadania się oficerów prowadzących z TW, dla przejęcia władzy i majątku, kosztem opozycji i kosztem części partii?

Nie oznacza to oczywiście iż wszyscy uczestnicy "okrągłego stołu" mieli być agentami i TW. Starczy by pewna, dobrze zorganizowana część. "

Wednesday, February 16, 2005

kataryna

Dodaj komentarz: "I tak w koło Macieju, te same argumenty, w tym samym tonie, byle pod tezę "Bronisław Wildstein złym człowiekiem był" - Gazeta bierze jak leci. I tak już trzeci tydzień. A teksty coraz słabsze i znowu Rzepa lepsza. "

W Polsce nakaz ten wypływa wprost z Konstytucji oraz międzynarodowych zobowiązań Polski.

Jest także przestrzenią publicznej debaty na temat równego traktowania i społecznej aktywizacji wszystkich obywateli: "Serwis rownosc.ngo.pl poświęcony jest kwestii równości w dostępie do praw i wolności obywatelskich bez względu na płeć, rasę, pochodzenie etniczne, niepełnosprawność, religię, przekonania i orientację seksualną.



Serwis rownosc.ngo.pl gromadzi informacje dotyczące:

· standardów prawnych dotyczących równych szans i równego traktowania wszystkich obywateli,

· równego statusu kobiet i mężczyzn,

· działań organizacji pozarządowych w zakresie przeciwdziałania dyskryminacji,

· kampanii społecznych poświęconych równemu traktowaniu,

· funduszy na realizację projektów równościowych."

rzekomo niegodne ideałów

www.Rzeczpospolita.pl: "Rozpętana "afera z listą" jest sama konsekwencją i skutkiem strategii polityczno-społecznego reformowania kraju, jaką przyjęła znacząca grupa bojowników o wolność, skupiona wokół "Gazety Wyborczej" i jej naczelnego redaktora Adama Michnika. Rozgłos, jaki nadała "Gazeta Wyborcza" dość skromnemu w istocie przedsięwzięciu Wildsteina jest przecież elementem politycznej strategii, która przyniosła już Polsce i nam wszystkim wiele zła.



Strategia ta konsekwentnie stara się uczynić z twórców i funkcjonariuszy PRL niespodziewanych sojuszników budowania nowego, demokratycznego i wolnorynkowego ustroju. W retoryce Michnika i "Gazety Wyborczej" jakiekolwiek rozliczenie minionego ustroju, który gnębił miliony swych obywateli i w istocie zablokował witalne siły społeczeństwa i narodu na wiele dziesięcioleci, jest rzekomo niegodne ideałów wolnego i demokratycznego społeczeństwa. I to nawet rozliczenie symboliczne."

Sunday, February 13, 2005

Diariusz Senatu, nr 93, IV kadencja

Diariusz Senatu, nr 93, IV kadencja: "1. Wbrew sugestii pana senatora Andrzejewskiego, intencją (a także treścią) mojego pisma do Pani Marszałek z dnia 29 czerwca br. nie było stwierdzenie, "iż Sejm nie zamierza odrzucić bezwzględną większością głosów poprawek Senatu" do ustawy z 29 czerwca 2000 r. o obywatelstwie polskim, lecz zwrócenie uwagi na konsekwencje konstytucyjnoprawne ewentualnego zakończenia w obecnej sytuacji postępowania wobec tej ustawy, co musiałoby spowodować, że byłaby to ustawa jawnie sprzeczna z zasadami demokratycznego państwa prawa i wymogami poprawnej legislacji. Niestety ten aspekt sprawy nie wzbudził zainteresowania pana senatora Andrzejewskiego jako przewodniczącego Komisji Ustawodawczej Senatu. Obarczenie zaś Sejmu winą za zaistniałą sytuację niczego w tym względzie nie rozwiązuje."

gotowi do współpracy w promowaniu Polski

Diariusz Senatu RP nr 94: "'" Jesteśmy przecież naturalnymi ambasadorami Polski w krajach swojego zamieszkania i jesteśmy gotowi do współpracy w promowaniu Polski". Często w swoich wystąpieniach dziękowałam za takie rozumienie powinności wobec Ojczyzny. Wielokrotnie w momentach krytycznych Polacy doświadczyli wsparcia rodaków z zagranicy, w czasie klęsk żywiołowych, w momentach przełomowych dla naszej historii. Za to wszystko raz jeszcze, najpiękniej jak potrafię, jako Marszałek Senatu dziękuję.



Senat Rzeczypospolitej Polskiej, doceniając znaczenie mediów, udziela wsparcia wielu pismom polonijnym. Dzięki Państwu wielu Polaków może podtrzymać więź z językiem ojczystym, więź z krajem ojczystym, który staje się bliższy po przeczytaniu artykułu, relacji, wysłuchaniu audycji. "

KS Nr 145 (449) / 2000

KS Nr 145 (449) / 2000: "13 grudnia 2000 r. marszałek Sejmu Maciej Płażyński przyjął przedstawicieli Kongresu Polonii Kanadyjskiej. W spotkaniu uczestniczyli członkowie sejmowej Komisji Łączności z Polakami za Granicą i podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Piotr Stachańczyk.



Przedstawiciele Polonii przekazali na ręce Marszałka pismo zawierające stanowisko Kongresu wobec ustawy z dnia 29 czerwca 2000 r. o obywatelstwie polskim. Nie do przyjęcia dla Kongresu Polonii Kanadyjskiej jest przepis tej ustawy regulujący kwestię podwójnego obywatelstwa. Zdaniem przedstawicieli Kongresu wskazuje on na "zupełny brak wyczucia realiów polonijnych przez projektodawców". Do przedstawionych zarzutów ustosunkował się podsekretarz stanu Piotr Stachańczyk."

Ryszard Czarnecki, poseł ZChN obciążenia dla budżetu

Zycie: "Ryszard Czarnecki,

poseł ZChN

Dlaczego grupa posłów AWS tak się upiera, żeby odrzucić poprawkę Senatu o obywatelstwie?

Przede wszystkim ze względów ekonomicznych. Ona poszerza ustawę, która już teraz jest krytykowana za to, że powoduje obciążenia dla budżetu.

Czy Pan również tak uważa?

Jestem przeciwnikiem tej poprawki.

Czy złamałby Pan dyscyplinę klubu, gdyby wczoraj doszło do głosowania?

Tak. Według mojej oceny w ten sam sposób postąpiłaby 1/3 klubu.

Czy niechęć do senackiej poprawki nie wynika z antyżydowskiej fobii?

Posłowie absolutnie nie mają takich uprzedzeń. Tego rodzaju posądzenia są nieuczciwe. Decydują względy ekonomiczne."

Ale Maciej Płażyński był nieugięty.

OBWIESZCZENIE MARSZALKA SEJMU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ z dnia 20 sierpnia 2001 r. w sprawie ogloszenia jednolitego tekstu ustawy o cudzoziemcach.

Druk nr 600

Zycie: "Ale Maciej Płażyński był nieugięty.
Co może oznaczać wczorajsza decyzja Sejmu?
- Komplikacje w realizacji tej ustawy związane z roszczeniami z zagranicy - ostrzegł minister finansów Jarosław Bauc.
- Prawdopodobnie ci, którzy będą czuli się pokrzywdzeni, będą zgłasza- li roszczenia wobec państwa polskiego - stwierdził szef MSZ Władysław Bartoszewski. - Jeżeli mamy dużo pieniędzy na płacenie wyroków, to jest to dobre rozwiązanie - dodał z sarkazmem.
Zaprotestowali przedstawiciele organizacji zrzeszających dawnych właścicieli.
- Przez szowinizm posłów Wójcika, Libickiego i Bieli oraz kilku innych prawdopodobnie ustawa reprywatyzacyjna nie ujrzy światła dziennego - powiedział PAP Tadeusz Koss z Warszawskiego Zrzeszenia Właścicieli Nieruchomości.
Co zrobi Aleksander Kwaśniewski? Z jego wypowiedzi wynika, że politycy i dawni właściciele niepotrzebnie się emocjonują. Już kilka dni temu zasugerował, że tak czy owak zawetuje reprywatyzację. Według doradców głowy państwa nie stać nas nawet na połowiczne zadośćuczynienie krzywdom sprzed lat."

http://www.google.com/search?q=P%C5%82a%C5%BCy%C5%84ski+ustawa+cudzoziemcach

Friday, February 11, 2005

Boeing axes jet, 350 lose Mississauga jobs

London Free Press: Boeing axes jet, 350 lose Toronto jobs

The Globe and Mail: Boeing to shut down Toronto plant

Surplus machinery & equipment of
BOEING TORONTO
Mississauga, Ontario, Canada
http://archive.dovebid.com/brochure/bro1514.pdf

TheStar.com - Boeing closure ends an era: "The Mississauga plant makes wings and parts that attach the wings to the fuselage of the 717."

Greater Toronto Airports Authority: "Boeing has been issued a demolition permit by the City of Mississauga. 'Boeing has worked closely with the City of Mississauga's Heritage Advisory Committee and the GTAA to ensure that the site will be cleared efficiently, but at the same time, that it will be honoured appropriately' said Steve Fisher President of Boeing Toronto Ltd."

Sprawa Fijaka

kataryna.blox.pl: "Sprawa Fijaka pokazała, że wystarczy odpowiednie nagłośnienie "afery" żeby poważnie pomieszać szyki grzebiącym w teczkach. Przecież zespół Fijaka został utworzony przy uniwersytecie, oprócz Fijaka było sześciu historyków, program badań zaakceptował IPN a mimo to udało się przedstawić całą sprawę jako polityczną inicjatywę jakiegoś oszołoma. Dziwię się, że profesorowie i UJ potulnie dali się potraktować jak polityczni zadymiarze. "



Dodaj komentarz: "elfhelm napisał:

"Czy ktokolwiek z obrażających dziś porozumienia okrągłego stołu wie w ogóle o co tam chodziło?
Czy ktoś wie jakie były wówczas realia międzynarodowem, polityczne, gospodarcze?"

Upadający pod ciężarem długów i wojny afgańskiej Związek Sowiecki. Zachęty ze strony Gorbaczowa do zmian w obozie i poparcie całego Zachodu dla polskiej opozycji.

"Po czyjej stronie były MO i wojsko?"

MO i dowództwo LWP po stronie partii, doły wojskowe po stronie narodu.

"Co wynegocjowano przy okrągłym stole?"

Sejm kontraktowy, legalizację opozycji, uwłaszczenie nomenklatury.

"Kto brał udział w tych rozmowach?"

Korowcy, Wałęsa, KC PZPR.

"Hasło zmowy okrągłostołowej jest żenujące"

Jest żenujące, ale niestety coraz bardziej prawdziwie brzmi.

"a powtarzają je głównie ludzie zeszłego systemu dziś związani z LPR."

To masz bardzo zły słuch. Od lat powtarzją je np. Kaczyńscy, Olszewski, Moczulski. I zostali za to napiętnowani mianem oszołomów.

O reszcie można wyczytać w książkach historycznych (już), zresztą pisanych przez ludzi dalekich GW (Karpiński, Roszkowski). Niekoniecznie jednak tych z Antyku.

"A wiecie kto tak naprawdę odpowiada za brak jakiejkolwiek lustracji do 1997 r. - Antoni Macierewicz, który całą tę ideę ośmieszył, umieszczając na liście Wałęsę, Staniszewską czy Chrzanowskiego."

To fakt, że Maciarewicz spiprzył sprawę. Jednak bardzo wielu osobom było to na rękę i przez lata nie wracali do tematu."

Thursday, February 10, 2005

zeby sie jeszcze raz sfotografowac na kanapce

Kwaśniewski u Busha - kompromitacja: "chodzilo tylko o to, zeby sie

jeszcze raz sfotografowac na kanapce, przed zakonczeniem kadencji."

Remarks by President Bush and President Kwasniewski of Poland in a Photo Opportunity

mysan.de/international - Remarks by President Bush and President Kwasniewski of Poland in a Photo Opportunity: "President Bush and myself talked about the adoption of the road map that is going to solve the visa problem. And it implies concrete decisions that are going to be made in relation to the visa regime, doing away with some old information -- old data, statistics concerning the immigration violation from before 1989, easing the procedures, review of different -- that are connected to the visa system, and further cooperation with the Congress in order to facilitate the process as much as possible."

Saturday, February 5, 2005

Az Polonia O Nas Page

Az Polonia O Nas Page: Nasz serwis powstał na początku roku 2000 w celu przekazywania Polakom zamieszkującym stan Arizony informacji na temat lokalnych wydarzeń, a także wcelu pomocy korzystania z Internetu w języku polskim. Z czasem, nasz serwis zaczął się rozrastać i wiedząc że jesteśmy odwiedzani przez rodaków nie tylko z Arizony, zaczęliśmy się starać aby dotrzeć do Polaków na całym świecie. Od dłuższego czasu, jesteśmy odwiedzani przez, dzień w dzień, zwiększającą się liczbę ludzi mieszkających na prawie wszystkich kontynentach świata. W związku z tym staramy się pogłębiać nasz zasób informacji, polepszać naszą oprawę graficzną, a także stwarzać nasz serwis jak najłatwiejszym w obsłudze, dążąc do stania się jak najpopularniejszą stroną polonijną na Internecie.

http://www.azpolonia.com/forum/forum_threads.php?azplg=pl&fid=12



TV POLONIA: "ostatnia aktualizacja: czwartek, 02 września 2004 godz. 13:51



FORUM POLONIJNE z Woronicza



Cykliczna audycja publicystyczna w formie studyjnej panelowej dyskusji z udziałem przedstawicieli środowisk polonijnych, a także administracji rządowej, w tym MSZ, parlamentarzystów i samorządowców.



Program realizowany „na żywo” zakłada telefoniczny udział widzów. Tematyka poszczególnych wydań koncentruje się wokół najistotniejszych problemów Polaków mieszkających poza granicami kraju, w tym prawnych, politycznych, socjalnych.



Celem programu jest ujawnianie problemów nurtujących Polonię i tworzenie lobby’ingu zgodnego z interesem naszych rodaków. Wśród haseł poruszanych w „Forum polonijnym” pojawiają się m.in. takie, jak: podwójne obywatelstwo, status mniejszości, repatriacja, szkolnictwo polonijne, wizy etc.



Kolejne wydania pojawiają się 2 razy w miesiącu, w czwartki o godz. 20:35 i trwają 45 minut (powtarzane dwukrotnie dla pozostałych stref czasowych).



"Forum Polonijne"



Autor i prowadzący: red. Wojciech Zieliński. Producent: Ewa Kamińska."



TVP.PL - TV POLONIA: "Wyróźnienia otrzymali również: Adam Golunski za bezcenną pomoc graficzną we wszystkich projektach polonijnych oraz Ania Witas za 7 letnia działalność w witrynie internetowej www.forum-polonia-housotn.com; wyróżnienie dla Ani Witas wręczył Konsul Honorowy RP w Houston Dr. Zbigniew Wojciechowski. "



Wprost Online - Forum:

"Wypierdalaj niemiecki faszysto z naszego forum."



Friday, February 4, 2005

Dual Citizenship - Consular Affairs

Dual Citizenship - Consular Affairs: "Many countries require their nationals to enter and leave the country on the passport of that country. A dual-national Polish/Canadian husband and wife without valid Polish passports were allowed to enter Poland on their Canadian passports to attend to a family emergency. To leave Poland, however, they were required to obtain Polish passports. The process took several weeks, and their delayed return almost cost them their jobs back in Canada. "

Thursday, February 3, 2005

Gazeta.pl : Forum : Gospodarka

Gazeta.pl : Forum : Gospodarka: "Wg Twojej teorii w tej sytuacji złoty powinien spaść. I co? Natychmiast znacząco wzrósł!

Dlaczego? Dlatego że w związku z tymi złymi informacjami są b.dobre perspektywy na bardzo dobre... oprocentowanie polskich papierów dłużnych. A to z kolei dlatego, że ponieważ w Polsce będzie gorsza sytuacja gospodarcza rządzący, aby utrzymać się u władzy, zgodzą się (w naszym imieniu k... mać!) płacić wysokie

odsetki. A tylko to dla kapitału spekulacyjnego się liczy. I jeszcze drobna informacja z dnia dzisiejszego. Fabryka Isuzu zwalnia w Tychach 1/3 załogi w związku ze spadkiem zamówień na silniki. Dotychczasowi odbiorcy postanowili je kupować na innych rynkach. Coś już jarzysz?

(tyle bo korzystam z kompa grzecznościowo)

Gazeta.pl : Forum : Gospodarka

Gazeta.pl : Forum : Gospodarka



Komentator - jesteś jak głuchy telefon.

Przeczytaj komentowany artykuł »

Autor: kuubaa

Data: 03.02.2005 00:32



Powtórzę więc to, co Ci na ten temat pisałem w innym wątku:

Kurs złotego jest kreowany przez stopy procentowe arbitralnie ustalane w RPP.

Powtórzę jeśli nadal nie rozumiesz: kurs złotego jest kreowany przez stopy

procentowe ustalane w RPP.

Twoje bredzenie że



> Jest najzupelniej jasne ze zloty umacnia sie wskutek umacniania fundamentow

> makroekonomicznych itd.



obalę w prosty sposób. Złotówka przez ostatni rok wzmocniła się najbardziej spośród wszystkich walut całego świata, powtórzę: całego świata! Jeśli więc wg Twojego twierdzenia kurs odzwierciedla sytuację fundamentów makroekonomicznych, to należy wywodzić że Polska ma je najlepsze na całym świecie?!



Czy przejawia się to w:

- beznadziejnym, rozdrobnionym rolnictwie o żenującej wydajności



- beznadziejnie ubogiej, a to co jest wyeksploatowanej, infrastrukturze technicznej



- najwyższym w Europie wskaźniku dotacji do nieperspektywicznych gałęzi przemysłu (30 mld zł w 2005 r.)



- najwyższym w Europie bezrobociu



- najwyższym w Europie odsetku rencistów



- niezałatwionych gigantycznych roszczeniach odszkodowawczych przesiedleńców i bezprawnie pozbawionych majątku



- malejących inwestycjach zagranicznych w produkcję, szczególnie lokowaniu nowych fabryk największych koncernów u sąsiadów



itd. itd. (jak się komuś chce niech dopisze)



Kapitał jednak kupi obligacje bo dają b.wysokie odsetki w stosunku do stopnia ryzyka. Polska nie zbankrutuje, wykupi te papiery (oczywiście nowymi obligacjami :-) - 37 milionów ludzi to gwarantuje :-(

I tyle. Ten kurs->stopy to jest cena, jaką za dzisiejszy narkotyczny głód rządzących zapłacimy my i nasze dzieci, wnukowie.

IBH Opracowania - Pawel Kania: Stosunki polsko-rosyjskie w XVI i XVII wieku.

IBH Opracowania - Pawel Kania: Stosunki polsko-rosyjskie w XVI i XVII wieku.: "Po abdykacji Jana Kazimierza w 1668 roku, królem Rzeczypospolitej wybrano Michała Korybuta Wiśniowieckiego (1669-1673), który okazał się władcą bardzo nieudolnym - za jego panowania Rzeczypospolita została najechana przez Turcję (1672) i traktatem w Buczaczu zmuszona została odstąpić jej większą część swej Ukrainy (z Podolem). Za panowania Wiśniowieckiego nie miał miejsca żaden ważny fakt dotyczący stosunków polsko-rosyjskich.

Następcą Wiśniowieckiego został Jan III Sobieski (1674-1696). Licząc się z przedłużeniem wojny tzw. Świętej Ligi (do której należała m. in. Rzeczypospolita) z państwem tureckim, Sobieski dążył do zawarcia pokoju z Rosją. Również strona rosyjska zdawała sobie sprawę z niebezpieczeństwa turecko-tatarskiego. Z tych powodów obie strony zawarły w 1686 roku w Moskwie pokój (tzw. pokój Grzymułtowskiego - od nazwiska polskiego posła). "

Tygodnik Nasza Polska

Tygodnik Nasza Polska: " W jednostce terenowej SB zakładano przecież dwie kartoteki. Prowadzono tam "Terenową Kartotekę Czynnych Zainteresowań", zawierającą informacje ogólne, dotyczące rodzaju współpracy, tj. czy jest to tajny współpracownik, kontakt operacyjny czy kontakt poufny. Niezależnie od tego w "Terenowej Kartotece Ogólnoinformacyjnej" umieszczano dane współpracownika bez wskazywania charakteru tej rejestracji. Dane z terenu przesyłane były do stosownych kartotek w centrali. Według naszych informacji, Kartoteka Ogólnoinformacyjna w 1988 r. zawierała 3 miliony kart. Od 1984 r. wprowadzono zaś Zintegrowany System Kartoteki Ogólnoinformacyjnej (ZSKO), w ramach którego dane rejestrowano na dyskach komputerowych.

- Jest to bardzo poważny problem. Wielu podejrzanych o zatajenie tajnych i świadomych związków ze służbami specjalnymi broni się w ten sposób, że zarejestrowano ich bezzasadnie, ponieważ nie mieli żadnych powiązań z byłą Służbą Bezpieczeństwa. Zgadzam się z Panem, że jest mało prawdopodobne dokonywanie rejestracji fikcyjnych, gdyż praktyka wskazuje, że jeżeli kogoś zarejestrowano w odpowiedniej kategorii osobowego źródła informacji, to były również materiały uzasadniające taką rejestrację. Jednak czym innym jest przeświadczenie oparte na logicznych przesłankach, a czym innym dowód w procesie sądowym. W 23 sprawach, zakończonych prawomocnie w Sądzie Apelacyjnym lub w Sądzie Najwyższym, jakie w ciągu sześciu lat znalazły się w orzecznictwie tych sądów, stwierdzono, że oświadczenia lustracyjne są zgodne z prawdą. Decydowała o tym zasada in dubio pro reo. Nakazuje ona, żeby nie dające się usunąć wątpliwości interpretować na korzyść osoby lustrowanej. Takie wątpliwości powstają właśnie wówczas, kiedy istnieją jedynie zapisy ewidencyjne, przy jednoczesnym braku dowodów, które potwierdzałyby nawiązanie i kontynuowanie współpracy."

Wednesday, February 2, 2005

Dali Wam piękną Niezabitowską

Onet.pl - Wiadomosci: "Ale UBEKI się z Was śmieją! Dali Wam piękną Niezabitowską, dadzą coś o Syjonistach a Wy, Narodzie już w mig zapomninacie o ORLENIE, o OLEKSYM, o JAKUBOWSKIEJ, o "LUB CZASOPISMA", robicie dokładnie to czego chce były UB! I już nie trzeba robić wyborów na wiosnę! i już SLD i SDPl ma 20% poparcia bo WY sami tobicie spiralę nienawiści! Czy ten Kraj nie może być normalny!!!! "