Pages

Thursday, August 5, 2004

jako extra speszyl bonus dostalem smyczke

jako extra speszyl bonus dostalem smyczke:



"siemano. bez internetu w domu jest naprawde ciezko, szczegolnie gdy sa wakacje i nie ma co robic, najgorzej jest wczesnym popoludniem, masakra. musze, w razie potrzeby, korzystac z internetowej kafejki polozonej w poblizu mojego miejsca zamieszkania, ale jest ona chujowa i wogole, chodze tam, bo tam mam najblizej. biora 3zeta za godzine, ciekawe jakie sa stawki w innych?"



29 lipca, wtorek:



czesc. jest z pompy pogoda, leje, wieje, zimno. bylem na malych zakupach, spotkalem kolezanke, poprzewijalismy troszke, wrocilem do domu. poczta przyszly "abonamenty" na Legie na nadchodzacy sezon, abonamenty aka naklejki, ktore trzeba nalepic na karte kibice w mioejsce starych. jako extra speszyl bonus dostalem smyczke do kluczy, brawo kurwa. wczoraj pilismy z kumplami browary, troche tego bylo, pozniej podjebani poszlismy na basen poplywac, bylo w normie. dzis moze pojdziemy na wieczor jak poprawi sie pogoda.



30 lipca, środa:



witam. zaczne od tego, ze po dluuugiej przerwie zaczalem wreszcie pisac rapsy. zmobilizowal mnie do tego, zapewne nieswiadomie, Efel, za co dzieki ziom. zmobilizowala mnie wczorajsza, krotka wymiana sms'ow. dzis rano zaczalem pisac tekst i pewnie wkrotce skoncze, choc teraz mam przerwe na granie w CM 4. Jedyny problem stanowi sprzet, juz nie bity, bo moge nagrywac na tych pieprzonych instrumentalach, ale karta dzwiekowa niepozwala mi na nagrywanie. wczoraj na momen wogole zniknela, ale udalo mi sie ja przywrocic, bo tak nawet nie moglbym sluchac mptrojek. nikomu nie polecam karty zintegrowanej, bo to najgorsze gowno. odczuwam ogromny "glod mikrofonu", skapowalem to wczoraj wieczorem, juz nie moge wytrzymac i musze cos nagrac, gdybym chociaz mial wlasny bit aka taki dla mnie, to zmoblizowalbym sie do napisania dobrego tekstu, a potem poszedlbym do radia i sobie jakos nagral. poza tym slucham 8Ram i Manufakturki - najlepsze plytki, ktore nigdy mi sie nie nudza.



31 lipca, czwartek:



łoł, polowa wakacji zleciala, jest kiepska pogoda i ogolnie slabo. slucham Fabolous'a i gram w CM'a 4-ego. wczoraj caly dzien sluchalem OsiemRam. pozdro.ahaaa no i wisla dostala w koncowce dwa gole co jest spoko, a mogli stracic jeszcze dwa, ale by bylo smiesznie....ale jaja, zdegradowali szczaxe do drugiej ligi i zdyskwalifikowali szesciu pilkarzy switu hehehe, dobre. poza tym, to znow maksymalnie jaram sie plytami Manufakturki i OsiemRam, sa to po prostu dwie zajebiste produkcje i az dziw, ze nie jest o nich glosniej. punch na dzis:

No comments:

Post a Comment

You can use some HTML tags, such as <b>, <i>, <a> You can type in the link:
<a href="http://chessforallages.blogspot.com/2010/05/my-policy-on-comments.html"> My Policy on Comments</a> more info