Pages

Saturday, November 29, 2008

Powrotnik



BO NAJLEPSZE I NAJZDROWSZE DLA BOCIANÓW JEST MAZOWSZE

"Przez waszą emigrację ludzie w Polsce doznali traumy. I to nie tylko wasi bliscy, rodzina. To trauma społeczna. Zwłaszcza osoby starsze, które pokładały w młodym pokoleniu nadzieję na lepszą Polskę, przestraszyły się waszych wyjazdów."

http://londyn.gazeta.pl/londyn/1,86059,6004211,Rzad_zawraca_emigrantow.html

Jako emigrantowi z ponad 25-letnim stażem, ogromnie mi miło, że sam Premier RP zająl się namawianiem gastarbeiterów, aby zostali prawdziwymi emigrantami, czyli Polonią, czyli naturalizowali się i pozostali na stałe w krajach swojego aktualnego zamieszkania.

W Polsce bowiem, gdy rząd sobie czegoś od obywatela życzy, to sensowną odpowiedzią normalnego człowieka na to jest postąpić wręcz przeciwnie.

Długa historia Polski podpowiada każdemu kto ją zna, że kiedy w rządowych enuncjacjach pojawia się słowo "społeczny" (sprawiedliwość społeczna, interes społeczny, społecznie słuszne etc.) to znaczy, że chodzi po prostu o trzymanie poddanych za mordę i interes grupy trzymającej władzę.

"Trauma społeczna" oznacza w tłumaczeniu z polskiego na nasze po prostu tyle że rząd się boi 'głosowania nogami', zwłaszcza przez młodzież. Bardzo dobrze, rząd niech się boi. A młodzież niech nadal głosuje nogami, skoro nie ma innego sposobu by nauczyć rozumu rozpasanych etatystów RP, jaka jest różnica pomiędzy obywatelem a poddanym.


Ostatnie wpisy na S24:

Tuesday, November 18, 2008

Botswana

Zgadnij, w której kolumnie jest twój kRaj.

Po populacji można poznaćw której kolumnie Botswana
GDP (ppp) per CAPITA
$16,400 (2007 est.)
Inflation Rate
7.1% (2007 est.)
Population
1,842,323 (July 2008 est.)
Country Risk Ratings
A2
Ease of Doing Business
51/178
Global Competitiveness
76/131
GDP (ppp) per CAPITA
$16,300 (2007 est.)
Inflation Rate
2.5% (2007 est.)
Population
38,500,696 (July 2008 est.)
Country Risk Ratings
A3
Ease of Doing Business
74/178
Global Competitiveness
51/131



Po korupcji można poznaćw której kolumnie Botswana
Politics and Freedom: Press freedom index (Freedom House)
20
Corruption: Corruption perceptions index (Transparency International)
4.1
Country Risk Ratings
A3
Global Competitiveness Report
51
Index of Economic Freedom
87
Foreign Policy Globalization Index
41
Ease of Doing Business Rankings
74
Tax Misery & Reform Index
11
E-readiness Rankings
40
Global Services Location Index
18
Politics and Freedom: Press freedom index (Freedom House)
30
Corruption: Corruption perceptions index (Transparency International)
6
Country Risk Ratings
A2
Global Competitiveness Report
76
Index of Economic Freedom
38
Foreign Policy Globalization Index
47
Ease of Doing Business Rankings
51
Tax Misery & Reform Index
-
E-readiness Rankings
-
Global Services Location Index
-
Ostatnie wpisy na S24:

Monday, November 10, 2008

MYOB mr Mikke

Another Polish wise man advising Americans on what to do. A fresh American blog by Mikke a man of noble birth. Perhaps it should be called a blog about Mikke? Or maybe blog of revelations? Will it surpass any plays of Shakespeare? Guess what - nobody would listen to him in Poland so he decided to go global. “‘In 1933 a man called Adolf Hitler had seized power in Germany. He had promised “The Change”.’”

Anhalter said…
Mr JKM, please, please write something about Jews, Masons, gender differences, etc. Like on your Polish blog. Americans will love it!

Blog of Janusz Korwin Mikke.

November 05, 2008
America has opted for McCain

This choice does not provide a specific reason Americans - Mr Jan McCain is not the hero of my dreams. Under his leadership the United States firmly would limp for four years.

However, the Americans chose lesser evil - because Mr Barack Hussein Obama is a man highly dangerous. For the entire world - but, above all, for Americans.

Member title surprise this - like this entry was WRITTEN 10 hours ago, convinced that, however, in spite of everything, mr McCain win? No, no - I know the outcome of the elections. I say that America has chosen mr McCain.

Because for me, as always underlined, “America” is not today’s United States, with huge bureaucracies, state interference in everything, and a number of years, drastically reducing personal freedom. For me, “America” - this is from the nineteenth century: the federation rule of law, free market and huge personal freedom. Countries in which no one has been imagining even in their head, that Congress can, for example, tell people to assemble in private coaches some protection against falling for example … Or restrict the right to possess weapons.

But then in America, in which the Constitution was introduced 17 popsujek (called the newly-speaking “corrected”), which przerobiły republic on the d *** krację - the right to vote shall not have:

a) the inhabitants of the district of the capital (in the District of Columbia, bastion bureaucracy, p.Obama received 92% of votes!)

b) women (and now you understand why the Red so depends on the active electoral law for women?)

c) Black (of course, on the occasion: As you can see, these are extremely rasiści)

d) the youth to 23 years of age (young people aged 18-23 years supported the mass-Mr Obama - because of its told that the same “fighting racism” on the occasion of curiosity: Mulaci are large, racist - and disassociate ourselves from blacks, as can!).

In the other, real, America only those had the right to vote, which produced national income - that is, White males in at least middle-aged. Even without taking into account that, in addition to the need to have to live within the borders of the state of a number of years (different in different states!) - And pay tax election - it looks like you (I’m not sure, because the calculation done in the eye) that even at present, catastrophic, the state of public awareness Mr Barack Hussein Obama did not receive a single electoral voice .

Sapientii sat.

Janusz Korwin Mikke - blog oficjalny - Onet.pl Blog

- [ Translate this page ]

5 Lis 2008 Ameryka wybrała McCaina. Ten wybór nie świadczy o specjalnym rozsądku Amerykanów – p.Jan McCain nie jest bohaterem moich marzeń.
korwin-mikke.blog.onet.pl/2,ID348801619,RS1,index.html - 109k - Cached - Similar pages - Note this

This entry was written by Wychodźca, posted on Monday, November 10, 2008 at 8:01 UTC, filed under Poland and tagged , , , , , , , , , , , .

Ostatnie wpisy na S24:

Friday, November 7, 2008

Na oko pi razy drzwi

Prof. Przystawa też przyczynia się

do konfundowania publiki kRajowej co do liczby migrantów i emigrantów uprawnionych do głosowania.

Lapsusy freudowskie

Selekcja negatywna to Polska straconych szans: “Trzeba też pomyśleć o 10-milionowej polonii amerykańskiej, Polakach w Wielkiej Brytanii, Irlandii i innych ośrodkach polonijnych. Właściwie dopiero zasadnicza zmiana ordynacji na JOW daje szansę rozwiązania problemu dyskryminacji wyborczej Polaków za granicą, którzy teraz zmuszeni są głosować na kandydatów z jednego okręgu warszawskiego.”

Fikcja pojedynku zamiast demokratycznych wyborów |: “Ale za granicami Polski przebywa, wg oficjalnych danych, ok. 2 milionów dorosłych Polaków! Oni wszyscy mają prawo do głosu i możliwość głosowania w okręgu Warszawa-Centrum.”

Do konfuzji dokłada się Pani Isia Tracz
Jak głosowano za granicą « Salon nowojorski: “Polskie gazety powtarzają, że “w USA frekwencja wyborcza wyniosła 80 procent”, ale nikt nie wyjaśnia, w jaki sposób liczy się ten procent. Nie chodzi tu bynajmniej o ogólną liczbę Polaków mieszkających lub przebywających czasowo w USA i uprawnionych do głosowania. W USA przebywa blisko pół miliona osób legitymujących się polskim obywatelstwem (i nie mam na myśli osób polskiego pochodzenia w drugim czy trzecim pokoleniu, bo tych jest dużo więcej), więc gdyby 80 procent z nich zagłosowało w wyborach, w lokalach wyborczych w USA musiałoby się stawić coś koło 400 tys. osób. Wiadomo natomiast, że na listach wyborców zarejestrowało się w całych Stanach Zjednoczonych jakieś 40 tys. osób, z tego 16 tys. w Chicago oraz 14 tys. w Nowym Jorku.”

Te 1/2 miliona “legitymujących się” to chyba na wyrost. Raczej ogólna liczebność populacji Polaków w USA, mieszkających tam stale, lub przebywających czasowo - legalnie lub nielegalnie - i poczuwających się do jakiegokolwiek obowiązku posłuszeństwa Warszawie w formie posiadania, jak sobie tego Warszawa życzy, ważnych paszportów RP - wynosi prawdopodobnie około 200 tysięcy osób.

Niecałe 900 lat do wyrobienia paszportów Polonii Amerykańskiej

Polonia amerykańska przeca aż sika po nogach z niecierpliwości, żeby za Stary Kraj złożyć w ofierze resztki reputacji, jaka jej została po wtorkowym występie w Białym Domu, gdzie pan prezydent RP był łaskaw zagrozić panu prezydentowi USA, że jak pracy na czarno nie będzie, to miliony głosów Polonii amerykańskiej oddanych na demokratów na polecenie młodzieżówki [...]

2,2% Wiernych Synów Macierzy

Z danych opublikowanych ostatnio przez nowojorską gazetę polonijną „Nowy Dziennik” wynika, że konsulaty RP w USA wydają około 20 tysięcy 10-letnich paszportów polskich rocznie. Ponieważ paszport jest ważny na 10 lat, tym samym co roku przypada termin wymiany mniej więcej 10% ogólnej liczby paszportów polskich znajdujących się w rękach Polaków przebywających w USA. W tym [...]

czw., 10/16/2008 - 15:47
Chciałbym tylko podkreślić, że w głosowaniu nie wziął udziału ani jeden emigrant. Panowie zliczają tzw. “Polaków czasowo przebywających za granicą” - i bardzo słusznie. Tym sposobem zliczacie Panowie około 2 milionów migrantów zarobkowych - też bardzo słusznie.
Ostatnie wpisy na S24:

Thursday, November 6, 2008

Produkt uboczny


A ja kicham ze smiechu nad tymi wszystkimi, dla ktorych USA jeszcze wczoraj byla siedliskiem prymitywizmu i agresywnej ciemnoty, nacpanej papierowymi hamburgerami z MacDonalda i otluszczajaca coca cola, a dzis - szastu prastu! - juz jest oaza wolnosci, postepu i zbiorowej madrosci.

W druga strone tez jest fajnie - bezkrytycznie dotad zapatrzeni w USA pomstuja na czym swiat stoi. Swiat sie skonczyl, a co najmniej stoi u progow Apokapilsy.

Z dnia na dzien! O tych samych ludziach, wyborcach, o tym samym kraju, ktory przeciezze bynajmniej nie ulegl zmianie w ciagu ani jednego dnia, ani nawet podczas jednej kampanii wyborczej!

Mam tez zlosliwa satysfakcje, ze teraz roznym Magdalenom Srodom znacznie trudniej bedzie definiowac i opisywac "amerykanski imerializm" czy mialkosc intelektualna.

Do czasu, oczywiscie. Obama juz niedlugo pokaze kly. Zachwyceni jego przemowieniem raczyli zupelnie nie zauwazyc silnych nacjonalistycznych w nim emocji, terminologii, ktorej n i g d y nie wybaczonoby ew. zwyciezcy republikanskiemu, kto by nim nie mial byc. 'Ech, to tylko na uzytek wewnetrzny" - ew. machaja lekcewazaco reka, z czolkami nieskazonymi cieniem inteligencji nie widzac, jak sami sobie zaprzeczaja.

Oczami wyobrazni juz widze co ci sami ludzie beda pisali za pol roku, rok. Jedni "sie zawioda", inni z uporem maniaka beda twierdzic ze "Obama chce dobrze" ( jak Gierek "chcial") ale jacys inni "oni" mu przeszkadza i nie pozwala.

A sama Ameryka? Ano, bedzie kombinowac jak kon pod gorke, aby radzic sobie z narastajacymi skutkami kryzysu i dla mnie jest najwazniejsze, aby radzila sobie jak najlepiej, jakkolwiek zdaje sobei sprawe z tego, ze bedzie to postepowanie rownie bezwzgledne jak kazde, ktore w takich sytuacjach byc m u s i.

Juz takze widze, jak wielka opiekunka i prawdziwa autorka sukcesu Obamy, Oprah Winfrey w swoich programach zbiera zupy w proszku dla ubogich i uczy amerykanskie kobiety jak robic szampon z najtanszych jajek - buahahahaha, na przemian z wyprzataniem szaf znajomych gwiazd - multimilionerow na loterie charytatywne, z biletami wstepu po kilka tysiecy dolarow. Coraz szczuplejsza i coraz piekniejsza pokoenych liposuctions, botoxach, upiekszajacych zabiegach i operacjach, za ciezki szmal, wpadajacy do kieszeni ubogim chirurgom plastycznym;)

U nas juz sie zaczyna. Spadaja ceny domow, zaczyna spadac zatrudnienie. Powolutku na razie, nikt nie robi paniki,bo nie jest ona zadnym lekarstwem na postepujacy zastoj gospodarczy. Przezyjemy, bo nie raz i nie dwa przychodzi nam przezywac dolek. Takie jest zycie.

A w Europie,jak czytam, znowu pozwalaja ogorkom sie skrecac. Tak to samo zycie wylewa kubelek zimnej wody na nadete teoretyczne eseje o wyzszosci Swiat Bozego Narodzenia nad Wielkanoca.

I dobrze.

Kaska
PS. Z ciekawoscia tez czekam, kiedys ktos sformuluje teze, ze za zwyciestwem Obamy "stoja Zydzi" i jak ja "udowodni". Stawiam na niezawodnego w temacie Michalkiewicza, w zwiazku z czym - ech! - znowu bede musiala w miare obserwowac co pisze. Tez przezyje, jego p i s a r s t w o zawsze dostarcza mi wielu okazji do szczerego smiechu, a smiech to zdrowie!:)

2008-11-06 19:41
Pyzol
0 5641

[Uzurpatorska Polonia Szwedzka] Stanisław Michalkiewicz: Ścieżka obok drogi - Na tle porównawczym

Ostatnie tygodnie upłynęły pod znakiem wyborów, zarówno u nas, jak i w Ameryce. U nas wybierany był prezes i zarząd Polskiego Związku Piłki Nożnej, podczas gdy w Stanach Zjednoczonych odbyły się wybory prezydenckie. Z pozoru jest to wielka różnica, jednak ranga jednego i drugiego wydarzenia najwyraźniej jest porównywalna, zwłaszcza gdyby mierzyć ją emocjami, jakie obydwa [...]

redakcjawp, 2008, November 07, Friday




Ostatnie wpisy na S24:

Wednesday, November 5, 2008

Po herbacie

Tylko pan minister Radek wyczuł zawczasu z kim się spotkać po wycieku tarczy ze szklanej komnaty.

Azrael to przynajmniej wiedział przed faktem ;) Natomiast jest całkiem możliwe, że inni trzymają w zanadrzu gotowca na wersję numer 2 z tym drugim zwycięzcą na wszelki wypadek :wink: :wink: Jak kto chce, to może sobie wyguglować dzisiejszy wpis Świechowskiego, chociaż Google przestało działać w saloniku tak circa od września 2008. Technorati też przestało pokazywać salonowców. Ale mniejsza o to. Świechowski - Google Blog Search

Działa natomiast wyszukiwarka wewnętrzna - o ile ktoś ją wyszuka ;). Red. Świechowski zapodał pragmatyczne przyczyny zwycięstwa elekcyjnego, które ma na względzie przeciętny jankes. Przyznaję, że wyliczanka Ś. pokrywa się z moją własną.

Chciałbym jednakże podkreślić, że mój głos na prezydenta został olany przez system elektoralny. New Mexico (5 electoral votes: 5 Obama, 0 McCain) Czy to jest sprawiedliwe, żeby 42% głosów zostało zagarnięte przez przeciwnika :?: Miała być demokracja, a tu każdy …

New Mexico (5 electoral votes: 5 Obama, 0 McCain)



440,893
57%
325,184
42%



Widać jak na dłoni, że 2 głosy elektoralne należą się komuś innemu :wink: W RP to dopiero jest prawdziwa, samorządna i niezależna demokracja - powinniśmy poprosić jakiegoś mędrca albo noblistę o uporządkowanie naszej demokracji na wzór 17-tego województwa. A poza tym, co to za frekwencja :wink: - w 1908 to dopiero była frekwencja. Jak znam obecnego prezydenta, to z pewnością zarządzi drugie liczenie głosów Florydy - i nie piszę tego jako poniedziałkowy quarterback :mrgreen:


The Associated Press

Obama makes history; turns to sobering challenges
The Associated Press - 30 minutes ago
Using his methods, that would give 2008 a 64.1 percent turnout rate. “That would be the highest turnout rate that we’ve seen since 1908,” which was 65.7
Ostatnie wpisy na S24:

Tuesday, November 4, 2008

Kurki koniec żałosny

"Lewacki ekshibicjonista zabłąkał się na Salonie 24 i poepatował gawiedź internetową soczystym językiem. Matka Kurka przyszedł do nas z Onetu, gdzie pełnił funkcję rynsztokowego komentatora bieżących wydarzeń politycznych. Pisał jak mu sponsor przykazał: prosto i dosadnie, tak, aby Pisiorom przyłożyć i Tuskowi w elekcji pomóc. Na S24 wylądował z kilkoma zabawnymi tekstami, w których najpierw podszywał się pod prawicowca, później naśmiewał się z newsa na temat zmiany imienia Boga. News oczywiście był kaczką (!) dziennikarską, ale dobrze wykorzystany przez Kurkę nabił mu sporo kliknięć. A przecież o to chodziło. Puścić bąka, zakląć i publicznie się spawiować. Wszystko, aby przyciągnąć uwagę społeczeństwa.

Na dodatek Matuś drobiowa przybrała nick Ketman. Ludziska od razu pomyśleli, że to Maleszka par excellence, diabeł wcielony i syn Lucyfera taki, jakim go przedstawiono w pamiętnym dokumencie filmowym wyemitowanym przez TVN. Okazało się, że lumpenblogger był tylko naśladowcą korzystającą z legendy szumowiny. W tych działaniach podobny był do psycholi, którzy na posterunku policji biorą na siebie zbrodnie seryjnych morderców"
Venimus, vidimus et Deus vicit - rewident.salon24.pl
O polskie media - macgregor.salon24.pl
Ostatnie wpisy na S24:

IPN

Wywieszam afisz, bo właśnie zawieszono embedding pewnego ciekawego filmiku o lustracji. Kliknij w afisz.
darmowy hosting obrazków
Ostatnie wpisy na S24:

Czy w Polsce znane jest pojęcie podstawy prawnej?

WTOREK, 4 LISTOPAD 2008


"Nie ma zgody prezydenta na ordery dla Gronkiewicz i Marcinkiewicza"

Nie ma zgody prezydenta na wręczenie orderu Legii Honorowej Hannie Gronkiewicz-Walt i Kazimierzowi Marcinkiewiczowi oraz orderu Gwiazdy Solidarności Włoskiej Pawłowi Zalewskiemu - powiedział szef Kancelarii Prezydenta Piotr Kownacki.

- Takiej zgody nie ma, a co będzie w przyszłości, to ja nie potrafię prorokować - powiedział prezydencki minister w TVP info.

Piotr Kownacki podkreślił, że wyrażenie zgody przez prezydenta na uzyskanie przez polskiego obywatela orderu innego kraju jest prerogatywą głowy państwa. Jak tłumaczył, prezydent "może, ale nie musi" wyrazić taką zgodę.

- Tak jak jego uprawnieniem jest nadawanie odznaczeń - i szczerze mówiąc nie musi uzasadniać, dlaczego komuś nie nadał - tak samo jego uprawnieniem konstytucyjnym, prerogatywą, która nie podlega np. kontrasygnacie, jest wyrażanie zgody na przyjęcie przez polskiego obywatela odznaczenia innego państwa - podkreślił Kownacki. Jak dodał, "w szeregu wypadków taka zgoda jest wyrażana, a w niektórych nie jest".

W piątek TVP Info podała, że od ponad roku prezydent nie podpisuje zgody na przyjęcie przez Gronkiewicz-Waltz i Marcinkiewicza orderu Legii Honorowej. Nie ma także takiej decyzji w sprawie b. szefa komisji spraw zagranicznych Pawła Zalewskiego, któremu władze Włoch przyznały Order Gwiazdy Solidarności Włoskiej.

Ordery Legii Honorowej przyznane zostały w kwietniu ubiegłego roku przez ówczesnego prezydenta Francji Jacquesa Chiraca




Czy ktoś mi może pokazać palcem w Konstytucji RP tą rzekomą prerogatywę prezydencką zezwalania, albo nie, na przyjęcie zagranicznego orderu przez obywatela polskiego?

Art. 138 stanowi "Prezydent Rzeczypospolitej nadaje ordery i odznaczenia", ale polskie, a nie wszystkich krajow świata.

A co prezydent zrobi takiemu odznaczonemu, jak on się osobiście uda do Paryża i tam odbierze swoją Legię Honorową bez pytania o cenne prezydenckie zdanie? Albo jak mu Francja wręczy odznaczenie w swojej ambasadzie w Warszawie? Prezydent weźmie takiego na kolano i pośladki mu spierze?

Czy kiedy Bronisław Geremek odbierał swoją Legię Honorową, miał na to papier od Kwaśniewskiego?

Czy pojęcie podstawy prawnej zostało już w Polsce zastąpione pojęciem nieograniczonych uprawnień tronu?

Ostatnie wpisy na S24:

Monday, November 3, 2008

HERE WE GO AGAIN - wojewoda mazowiecki suwerenem Polonii, czyli ONI SIĘ, K..., NIGDY NIE NAUCZĄ

PROJEKT USTAWY O OBYWATELSTWIE POLSKIM

SENAT
RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
VII KADENCJA
___________________________________________________________________________________
Warszawa, dnia 11 września 2008 r. Druk nr 246
___________________________________________________________________________________
Pan
Bogdan BORUSEWICZ
MARSZAŁEK SENATU
RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Na podstawie art. 76 ust. 1 Regulaminu Senatu, my niżej podpisani senatorowie
wnosimy o podjęcie postępowania w sprawie inicjatywy ustawodawczej dotyczącej projektu
ustawy
o obywatelstwie polskim.
Do reprezentowania nas w dalszych pracach nad tym projektem ustawy
upoważniamy senatora Andrzeja Persona.
W załączeniu przekazujemy projekt ustawy wraz z uzasadnieniem.

(-) Łukasz Abgarowicz (-) Andrzej Person
(-) Małgorzata Adamczak (-) Krzysztof Piesiewicz
(-) Stanisław Bisztyga (-) Jan Rulewski
(-) Barbara Borys-Damięcka (-) Piotr Wach
(-) Piotr Głowski (-) Henryk Woźniak
(-) Stanisław Jurcewicz (-) Jan Wyrowiński
(-) Krzysztof Kwiatkowski (-) Piotr Zientarski
(-) Andrzej Owczarek

(...)

Art. 3.
1. Obywatel polski posiadający równocześnie obywatelstwo innego państwa ma wobec
Rzeczypospolitej Polskiej takie same prawa i obowiązki jak osoba posiadająca wyłącznie
obywatelstwo polskie.
2. Obywatel polski nie może wobec władz Rzeczypospolitej Polskiej powoływać się ze
skutkiem prawnym na posiadane równocześnie obywatelstwo innego państwa i na
wynikające z niego prawa i obowiązki.

(...)

Art. 45.
1. Obywatel polski składa wniosek o wyrażenie zgody na zrzeczenie się obywatelstwa
polskiego, który zawiera:
1) oświadczenie wnioskodawcy o zrzeczeniu się obywatelstwa polskiego;
2) dane wnioskodawcy;
3) adres i miejsce zamieszkania lub pobytu;
4) dane małżonka wnioskodawcy;
5) informację o ostatnim miejscu zamieszkania na terytorium Rzeczypospolitej
Polskiej, jeżeli zamieszkuje poza tym terytorium.
2. Obywatel polski sprawujący władzę rodzicielską nad małoletnim umieszcza dodatkowo
we wniosku:
1) dane małoletniego;
2) informację, czy i przed jakim organem zostało złożone oświadczenia o wyrażeniu
zgody na utratę obywatelstwa polskiego, o których mowa w art. 6 ust. 2 pkt 2 lub art.
7.
3. Wniosek przedstawiciela ustawowego o wyrażenie zgody na zrzeczenie się obywatelstwa
polskiego przez małoletniego zawiera dane i informacje określone w ust. 1 pkt 1, 2 i 5
oraz ust. 2 pkt 2. We wniosku umieszcza się również imię i nazwisko, miejsce
zamieszkania i adres przedstawiciela ustawowego.
4. Do wniosku dołącza się:
1) dokumenty potwierdzające dane i informacje zawarte we wniosku, o których mowa w
ust. 1 pkt 2 i 4 lub ust. 2;

[znaczy HERE WE GO AGAIN: 2 = dane wnioskodawcy i 4 = dane małżonka wnioskodawcy, znaczy znowu chcąod petentów wyłącznie polskie metryki urodzenia i akty małżenstwa, naturalnie super-skomplikowane i super-kosztowne w zdobyciu]

2) posiadane dokumenty potwierdzające, że wnioskodawca jest obywatelem polskim;
18
3) dokument potwierdzający posiadanie obywatelstwa innego państwa lub przyrzeczenie
jego nadania;
4) fotografie osób objętych wnioskiem.
5. Wniosek o wyrażenie zgody na zrzeczenie się obywatelstwa polskiego składa się na
formularzu, którego wzór określają przepisy wydane na podstawie art. 52 ust. 1.


(...)


Art. 52.
1. Każdy może wystąpić o potwierdzenie, iż posiada lub utracił obywatelstwo polskie.
2. Postępowanie w sprawie, o której mowa w ust. 1, może być wszczęte także z urzędu.
3. Decyzję w sprawie posiadania obywatelstwa polskiego lub jego utraty wydaje wojewoda
właściwy ze względu na miejsce zamieszkania lub ostatnie miejsce zamieszkania na
terytorium Rzeczypospolitej Polskiej osoby, której postępowanie dotyczy, a w przypadku
braku tej podstawy - wojewoda mazowiecki.