Pages

Thursday, May 17, 2007

Dygresja

The Paler Shade of Weiss: "
[Dygresja: Rzecznik Radoslawa Wspaniałego na wszelki wypadek strategicznie zaniedbał wtedy wspomnieć, że obywatel brytyjski, który zrzekł się obywatelstwa brytyjskiego na własna prośbę, może takie zrzeczenie również na własny wniosek anulować (chociaż tylko raz). W razie potrzeby, Wspaniały może odzyskać obywatelstwo UK ze środy na piątek. Radek zdecydowanie nie jest ani głupi, ani pozbawiony instynktu samozachowawczego. Wie nie tylko, gdzie stoją konfitury, ale także gdzie leżą kamizelki ratunkowe, i jak trafić najkrótszą drogą z sali bankietowej do szalupy.]"

Nadauer Nationalität und Staatsangehörikeit

Gazeta.pl : Forum : Polonia:

"W pierwszych słowach mojego postu składam plutonowemu Nasrau kondolencje z powodu nieznajomości języków obcych. Opanowanie przez plutonowego niemieckich słów i zwrotów: 'Benzin', 'mein Auto kaput' 'Tankstelle', 'Kaffee bitte', 'kostenlos', 'Österreich', 'Hans Kloss', i 'Hände hoch' nie jest uważane dla celów tej dyskusji za znajomość języków obcych.

Ale do rzeczy. Otóż, drogi plutonowy Nasrau, włos na czworo w kwestiach różnicy pomiędzy narodowością a obywatelstwem to na ogół tradycyjnie dzielono w krajach komunistycznych, od czasu komentarzy tow. Stalina z lat 20-tych XX w. na temat 'kwestii narodowościowej', czyli właściwego miejsca Gruzinów, Azerów i innych Czeczenów w wielkim dziele konstrukcji nowego człowieka radzieckiego. "

Sunday, May 13, 2007

sterroryzowany Olbrychski

Stowarzyszenie Wolnego Słowa :: Zobacz temat - Dobrzy Niemcy, sterroryzowany Olbrychski i kalkulacje Kremla:

"Nadto wystąpił Daniel Olbrychski! Oświadczył on, że IPN pełni rolę KGB i on ma poczucie, że żyje w kraju rządzony przez instytucję porównywalną z KGB, a zdaje się, wspominał coś i o NKWD. Uznał, że sytuacja jest nie do wytrzymania. Doszukiwał się szaleństwa..."

Nikt w polskich mediach nie zauważył wczorajszego materiału z okazji Dnia Zwycięstwa w państwowej telewizji rosyjskiej ok. 23 naszego czasu, w którym np. Daniel Olbrychski po rosyjsku wypowiadał sie jak to w Polsce dręczy sie dziennikarzy, profesorów i inne elity podlegające lustracji (artystów także, a jakże).

Wednesday, May 9, 2007

Pozorowane zdziwko rydzykowca

Będąc w Kanadzie i USA przekonałem się ze zdumieniem, że polskie placówki dyplomatyczne kontynuują wobec Polonii PRL-owską taktykę dezintegrowania politycznego środowisk polonijnych. Za komuny było to zrozumiałe; komuna traktowała antykomunistycznie nastawioną Polonię jako środowisko wrogie i przy pomocy agentury starała się je rozbijać, by nie dopuścić do jego politycznej konsolidacji.

Dlaczego jednak ta sama taktyka stosowana jest w 18 roku transformacji ustrojowej – to można wyjaśnić tylko wpływami, jakie w polskim w MSZ zachował „drogi Bronisław” i środowisko związane z „Gazetą Wyborczą”.

No a ile Cox ma tych akcji?

nadau napisał:

> No a ile Cox ma tych akcji?


Rapazcynski's daughter wrote 400 letters to U.S. foundations, but no one was willing to take a chance on a country whose future was so uncertain. Some foreign media companies were willing to acquire control of Gazeta, but the paper did not want to give up its hard-earned independence. Finally, Rapazcynski was able in 1993 to convince Cox Enterprises Inc., the Atlanta-based media company, to acquire a 12.5 percent stake in Agora without exercising any editorial influence. The money was used to computerize the newspaper and build a new $21 million printing plant.

The relationship with Cox was beneficial in a number of other ways. Given that Poland's democracy was still in a fragile state, Rapazcynski told the Financial Times, "It was a very comforting thought that if someone tried to arrest us, there would be someone in Washington to scream loudly." The Cox connection also helped Agora to receive $8 million in debt financing from the European Bank for Reconstruction and Development.

Monday, May 7, 2007

"Głośno myślę, więc jestem"

"Głośno myślę, więc jestem":

"Rafał Kalukin przejechał się po 'hołocie gardłującej w internecie' we wczorajszym odcinku 'Soboty prasującej'. Blogowej awanturze poświęcił prawie cały tekst, widać w mijającym tygodniu było to najważniejsze wydarzenie w mediach, jedyne warte obszernego omówienia w cotygodniowym podsumowaniu. Najzabawniejszy jest zarzut jaki nam stawia - głośne myślenie."

Wednesday, May 2, 2007

Niektóre* apele Wisławy Szymborskiej

Byłe kataryna - kataryna.salon24.pl jest obecnie kataryna.blox.pl:

"'W ostatnich dniach toczył się w Krakowie proces grupy szpiegów amerykańskich powiązanych z krakowską Kurią Metropolitarną. My, zebrani w dniu 8 lutego 1953 członkowie krakowskiego Odziału Związku Literatów Polskich wyrażamy bezwzględne potępienie zdrajców Ojczyzny, którzy wykorzystując swe duchowne stanowiska i wpływ na część młodzieży skupionej w KSM działali wrogo wobec narodu i państwa ludowego, uprawiali - za amerykańskie pieniądze - szpiegostwo i dywersję. Potępiamy tych dostojników z wyższej hierarchii kościelnej, którzy sprzyjali knowaniom antypolskim i okazywali zdrajcom pomoc, oraz niszczyli cenne zabytki kulturalne. wobec tych faktów zobowiązujemy się w twórczości swojej jeszcze bardziej bojowo i wnikliwiej niż dotychczas podejmować aktualne problemy walki o socjalizm i ostrzej piętnować wrogów narodu - dla dobra Polski silnej i sprawiedliwej.'"